czesc zaglądam na ta strone od dawna ale nigdy jeszcze nie udzielałam się na forum bo jakoś nie czułam potrzeby ani nie widziałam sensu ... dzisiaj weszłam na wagę i poczułam potrzbe ze musze cos zminic bo sie załamałam i prawia popłakałam
69 kg - niewiem skad sie wziało masakra ! postanowiłam jest małe posiłki 5 razy dzinnie i wziąć sie za sibie bo to juz nie zarty... jestem studentką dlatego ciezko mi regularnie jesc bo zajecia mam o różnych porach moze macie jakies łatwe szybki i lekkie przepisy na cos co mogłabym wziac ze soba na uczelnie ? i poradzicie mi jak radzicie sobie z burczeniem w brzuszku i pokusami... pliska help ;(
pozdrowionka i całuski
Zakładki