no wlasnie-nie moze tylko na pewno
dasz rade! przeciez jedzenie nie moze nami rzadzic
no wlasnie-nie moze tylko na pewno
dasz rade! przeciez jedzenie nie moze nami rzadzic
ZUpelnie sie z toba zgadzam to my powinnysmuy rzadziuc jedzneiem a nie ono nami... damy rade...
a ja właśnie czkoladkez jadłam.. aaa mniaam jaka dobra była xD
Nio dokaldnie kolejny ydzien rozpoczety idzie supeeeer jestem na diecie 1200 kcal i jesy o wiele lepiej widze ze chudne a co najwazniejsze nie mam tylu napdaów to dzieki wam ciesze sie bardzo
my sie cieszymy razem z toba
dziękuje wam bardzo....ja rtózniez jestem z wami a jak wam tam idzie dietka??
a no dietka przerwana ale z rozsadku a nie obzarstwa (wpadnij do mnie to poczytasz czemu) a jak u ciebie?
wogole cie nie widuje na innych watkach....zaniedbujesz nas kochana zanidbujesz nieladnie
po prostu mało co siedfze na komputerze mam całoroczne spawdzoany spotaknbia do bierzmowania prawie w kazdy dzien ..szkoda gadac w wczoraj musialam wyjsc z próby z kosciola na pole bo prawie zemdlalam...:/ ehh nie wiem co sie ze mna dzieje najbardziej to sie boje ze zemdlajej 8 marca w czasie prawdziwego bierzmowannia..;/
ile masz wzrostu ?
moze jestes za bardzo oslabiona?? ilka prosze podaj nam swoj dzienny jadlospis w wolnej chwili a my ci powiemy czy moze przypadkiem nie za malo jesz podczas diety i czy to mdlenie z tego wynika
ja tez zwykle mdleje w kosciele szczegolnie gdy jest upal i duszno ale ja tak mam od zawsze
ozumiem twoj bol co do sprawdzianow u nas tez istna orka.... trzymaj sie :*
Zakładki