Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 32

Wątek: DLACZEGO chcemy SCHUDNĄĆ? CO zrobił z nami ŚWIAT?

  1. #11
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Dzięki za słowa uznania. Ale chcę powiedzieć, że droga do akceptacji samego siebie nie jest ani prosta ani krótka. Ale możliwa Dziewczyny! Życie jest zbyt krótkie aby martwić się że się komuś nie podobacie! Proponuję proste ćwiczonko: codziennie wstając rano, przed lustrem mówić sobie: "O jaka fajna babka!" Jest super, sympatyczna, miła, sexi, gustowna i do niej należy świat!
    Kochane dziewuszki, jest wielu ludzi na tym ziemskim padole, którzy bardzo chcieliby mieć takie problemy jak my ,,grubaski", jest wielu chorych i prawdziwie nieszczęśliwych ludzi, okaleczonych, niepełnosprawnych a jednak potrafią być szczęśliwi i kochani. Wystarczy chcieć Buziaczki!

  2. #12
    anam22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    0

    Domyślnie

    Film mnie powalił! Szacuneczek dla autora, pomysł świetny.

    @ kasiula288 - dlaczego chciałabyś mieć 49 kg? W profilu masz studentka, jak możesz się porównywać z julix, która ma 16 lat?

    Ja już julix pytałam o wiek, a to dlatego że to jednak coś wspólnego ze sobą ma. Jak patrzę na dziewczyny, które są na studiach a mogą na siebie wciągnąć spódniczkę, którą kupią tylko i wyłącznie w 5-10-15 to jest mi ich żal. Zastanawiam się gdzie one mają oczy? Rozwijamy się, rośniemy no i nabieramy kobiecych kształtów i takie się podobamy. Ja przynajmniej wśród znajomych nie mam panienek - laleczek (nie ubliżając nikomu), ale nie dlatego że miałabym kompleks, ale tak się jakoś unormowało i wyszło, że każda z nas ma kształty kobiece, a czy waży 50, 60 czy 70 to indywidualna sprawa. Moim marzeniem jest 59 kg, na forum wpisałam 60 tak też byłoby ok i znajac siebie wiem że dalej nie będę chciała chudnąć, bo po co? Po to, że jak się wbiję w bikini to będzie mi można żebra policzyć? To nie o to chodzi. Jest różnica miedzy szczupłą a szczupłą. Ja chcę być szczupła, ale zachować kobiece kształty, biodra, biust, no ale mieć wcięcie w talii i brak brzuszka. W tym wszystkim trzeba znać umiar i potem nie przesadzać.

    Tak jak dziewczyny tu piszą, że przecholowały i było czy jest za późno. Myślę, że nie warto AŻ tak. Odchudzać nalezy się z głową, do tego miejsca i ani dalej. A jedzenie ma być przyjemnością a nie obsesją! I nikt tu nie mówi zaraz o przyjemnosciach typu fast food, moze być przyjemność sałatkowa

  3. #13
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tia mnie to niekotre moje kolezanki rozwalaja... chude jak cholera chociaz malo ich ejst, no ale chce sie dazyc aby byc to najzgrabniesza, z najbardziej plaskim brzuchem. ale nie ma. wylaze z diety i koniec. po co mam byc chora? jeszce jakas anemia mnie chwyci czy cos, no bo anoreksja raczej nie, ja nie powstrzymuje sie od jedzenia. mniej niz 1000 kcal nie umiem zjesc :P

  4. #14
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no wlasnie julix nie warto narazac zdrowia dla chorych idealow...
    ciesze sie ze powstal ten temat...moze to bedzie taka odskocznia psychiczna od diety i obsesyjnego liczenia kalorii podawania wymiarow stawania na wage... i moze pomoze zakaceptowac nam siebie
    to wlasnie otoczenie "narzuca" nam te wymagania... ale jesli znajdziemy swoj wlasny krag przyjaciol to tak jak mowi anam nie bedzie wazne czy wazymy 50 60 czy 70 bo liczy sie nasze wnetrze

  5. #15
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anam22

    @ kasiula288 - dlaczego chciałabyś mieć 49 kg? W profilu masz studentka, jak możesz się porównywać z julix, która ma 16 lat?

    ja nie chcę ważyć 49 kilo tylko 55 a i tak mi do tego daleko;-(

    wiem, że nie jest najwazniejsze to jak wyglądamy ale niestety nie dla wszystkich i włąsnie ci co o tym nie wiedza do tego nas skłaniają.

  6. #16
    anam22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nareszcie porządnie gadasz

    Moja siostra też ma ponad 100, teraz się odchudza i wiecie ja jej też często powtarzam, "że gdyby schudła tak do 60 kg to bym musiała ją na smyczy prowadzić i to bardzo krótkiej". Ma bardzo ładny pyszczek i jest naprawdę super dziewczyną i nie mówię tak, bo jest moją siostrą, poprostu wiem, że ma mnóóóóóóstwo fajnych znajomych i to lubienie działa w dwie strony.

    Ale i tak chcę by miała 60 kg bo wtedy będziemy mogły się ciuchami wymieniać

  7. #17
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    CO zrobił z nami ŚWIAT?
    To, że od pierwszej klasy podstawówki słyszałam jaka to jestem gruba, że jestem tłustą świnią itd. I tak ciągle i ciągle, przez 8 lat mojego życia cały czas to samo. Od przeróżnych osób...
    Przez ten cały czas wzrastało we mnie przekonanie że chuda=ładna i nie może być inaczej. Że nikt na mnie nie spojrzy dopóki nie schudnę.

  8. #18
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Dyniuś! Bo ci nakopię Z kim ty się u licha zadajesz? A tak w ogóle to naprawdę zależy ci na ludziach, którzy oceniają cię po wyglądzie? oszalałaś kobieto? Nie jestem hipokrytką i nie będę tu wciskać kitu że grubemu lżej bo nie ale kobiety bez przesady! Uwierzcie miłość nie może opierać się jedynie na fascynacji fizycznej drugim człowiekiem. To się nie sprawdza. Będę uczciwa, mi akurat Pan Bóg urody nie poskąpił, jako młoda dziewczyna byłam do tego super laską, wyszłam za mąż w wieku 19 lat i co? I przez te lata z 53 doszłam do 80 kg A pomimo to mój mąż mnie kocha, kochał i będzie kochać nawet jak znów przytyję, on zresztą też troszkę sobie pofolgował (mięsień piwny itd. ) ale co z tego? Nie pobraliśmy się dlatego że była ładna. Ludzi się kocha pomimo ich wad. A jeśli twoją wadą jest trochę ciała i ktoś cię nie będzie takiej chciał to kij mu w nos! Znajdziesz kogoś kto cię pokocha taką jaka jesteś ze wszystkimi zaletami i wadami. Tylko ty musisz po pierwsze w to uwierzyć i zacząć się cenić! Laseczki nie załamujcie mnie! Bierzcie życie w łapy i do przodu. A ja jak mnie nie pogonicie będę was opierniczać i stawiać do pionu! Bo tak nie można żyć!
    Buziaczki!

  9. #19
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    Kasiula ja umiem sie pwstrzyamc od jedzenia? byłas na moim watku? załuje diety bo teraz musze leczyc sieu psychiatry! czy to jest normalne?!

  10. #20
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dyynia
    CO zrobił z nami ŚWIAT?
    To, że od pierwszej klasy podstawówki słyszałam jaka to jestem gruba, że jestem tłustą świnią itd. I tak ciągle i ciągle, przez 8 lat mojego życia cały czas to samo. Od przeróżnych osób...
    Przez ten cały czas wzrastało we mnie przekonanie że chuda=ładna i nie może być inaczej. Że nikt na mnie nie spojrzy dopóki nie schudnę.
    ano ja tez tak miałam. i to całą podstawówke.zawsze byłam ta gorsza. w walce o chłopaka zawsze przegrywałam, zawsze byłam dołowana więc już sie przyzwyczaiłam do tego , ze byłam taka szra myszką ale to się zmieniło! i juz nie chcę wracać do tamtych czasów.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •