Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: DLACZEGO chcemy SCHUDNĄĆ? CO zrobił z nami ŚWIAT?

  1. #1
    adahozaur jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie DLACZEGO chcemy SCHUDNĄĆ? CO zrobił z nami ŚWIAT?

    gonimy za ideałami. obejrzałam właśnie taki hm. filmik. bardzo skłaniający do refleksjii. pokazuje to, co czujemy... spójrzcie, warto.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #2
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    bardzo refleksyjny filmik ukazujacy to czego wszyscy jestesmy swiadomi jednak nic z tym nie robimy....
    media stawiaja przed nami wizje "idealnego piekna" pokazujac tlumy szczuplych modelek, aktorek,piosenkarek i wrecz kaza uwarzac je za kanony piekna. a my jak te sierotki robimy co w naszej mocy zeby byc falszywie "idealnym".
    Nie jednej z nas zbedne kg spedzaja sen z powiek lub prowadza do lez, albo uczucia obrzydzenia niektorych do nienawisci samego siebie.
    A propos czemu "zbedne kg"? Moze wcale one nie sa zbedne tylko swiat nie pozwala nam pokochac siebie takimi jakimi jestesmy chociazby przez mode dykryminujaca kobiece,pelne ksztalty. Nie mowie tu o nadwadze stanowiacej zagrozenie dla zdrowia ale o takiej ktora przeszkadza nam,naszej psychice bo nie dostalysmy odgornego pozwolenia by siebie zaakceptowac i jakby dla swietego spokoju chcemy schudnac...
    A gdzie w tym calym konsumpcyjnym zamieszaniu jest dusza,jakies zyciowe wartosci?
    Czasem lepiej byloby zaszyc sie w jakims odleglym zakatku swiata gdzie prasa nie dostarcza newsow gdzie nie ma tv i internetu by uniknac chocby mozliwosci zgubienia siebie w dzisiejszym swiecie.
    Bo naprawde bardzo latwo zgubic siebie a stac sie tytulowa lalka z filmiku...

    to tak troche moich refleksji...ciekawa jestem zdania innych


    adahozaur dpbry pomysl z tym topiciem moze pozwoli niektorym inaczej spojrzec na wszystko a jesli nie na wszystko to moze chociaz na jakas czesc

  3. #3
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    fakt gonimy za ideałami...ja sie zagubiła w tej drodze..teraz załuje

  4. #4
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    obejżałam! rzeczywiście refleksyjny film.

    ja niestety dąże do ideału ale mi to nie wychodzi;(

    Paula czego żałujesz?przeciez osiągnełas to co chciałaś. ja to dopiero moge żałować!

  5. #5
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Filmik jest naprawdę ok. Ale co z tego? Refleksja ma to do siebie że przychodzi i szybko znika. Bo i tak będziemy gonić do ideału. Dlaczego? Bo właśnie taki świat wykreowaliśmy. My go stworzyliśmy (my ludzie współcześni) i to właśnie dążenie do jego ideałów nas zabija. Głupota czyż nie? I nic się nie zmieni, choć szkoda. Zaglądam tu od czasu do czasu. Walczę z nadwagą ale nie dlatego, że nie potrafię sobie odmówić tego czy owego ale z powodu choroby i zażywanych leków mój metabolizm jest bardzo spowolniony. Ale chcę wam powiedzieć, że nawet jak byłam gruba to i tak kochałam siebie. I gdybym była zdrowa to kochałabym się nadal. Nie ma i nie może nawet być w świecie dwóch takich samych istnień ludzkich. Kobietki! my się różnimy!!! i w tych różnicach jest zawarte całe piękno ludzkiego gatunku. Będę się powtarzać... ale pokochajcie siebie. Z doświadczenia wiem, że odchudzanie dla samego super wyglądu w wielu wypadkach kończy się powrotem do dawnej wagi prędzej czy później. Nie odchudzajcie się to nie ma sensu. Zacznijcie żyć zdrowo. Zdrowe jedzenie, ruch, pogoda ducha, zdrowie psychiczne, rozwijanie swoich zainteresowań i talentów to jest to co prowadzi do prawdziwego piękna. A że będzie się ważyć 50 czy 70, kogo to obchodzi? Żyjcie zdrowo! dla siebie, nie dla otoczenia, koleżanek i modelek z TV. Wyłącznie dla siebie. Ja to zrozumiałam i jest mi z tym dobrze, trzymam wagę bo zdrowo żyję. Powodzenia!

  6. #6
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kasiula, chodzi o CENĘ, jaką płacimy za osiągnięcie celu... tak jak DOLLFACE... Paula (i ja zresztą też) przypłaciłyśmy to zdrowiem psychicznym, jedzenie stało się naszą obsesją, nie potrafimy już normalnie żyć, nie jesteśmy sobą... i obie zgodnie uważamy, że nie było warto
    Jestem pod wrażeniem Twoich osiągnięć, widziałam zdjęcia i nie mogę uwierzyć! Naprawdę super! I jeżeli nie zapłaciłaś za to zbyt dużo, to tylko można się cieszyć... niestety dieta potrafi zrobić ze szczęśliwej dziewczyny ładny , nieszczęśliwy wrak...
    A ideału, do którego dążymy po prostu NIE MA... jest photoshop i panowie, którzy bawią się w obróbkę zdjęć...

  7. #7
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety ja to tez przepłacam zdrowiem psychicznym.stałam się osobą która jest uzalezniona od jedzenia.nie umiem juz go normalnie postrzegać. staram się ze soba walczyc ale mi to nie idzie. Paula umie się powstrzymac od jedzenia a ja nie! stałam się taka bulimiczką.jest mi coraz gorzej zyć.nie umiem juz normalnie!mam jednak nadzieję ze sobie poradzę!a dążyć do ideału i tak niestety bedę.bo mi wtedy łatwiej zyc jak wyglądam tak jak mi się marzy!życie jest wtedy prostrze.

  8. #8
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kasiula - tylko Ty możesz ocenić, czy warto... cena jest wysoka - dla mnie zbyt wysoka... Widzę, że Ty też przekroczyłaś granicę... wydaje mi się, że odchudzanie jest potrzebne, kiedy startuje się z PRAWDZIWEJ nadwagi, która zagraża zdrowiu... ale do momentu osiągnięcia wagi prawidłowej. Potem już zaczynami świrować i chcemy być jak najchudsze, a nie zdrowe. I to moim zdaniem jest ta granica. Dziewczyny (w tym ja), które odchudzają się z BMI 25 - które jest w normie, do 18.5, czyli do dolnej granicy robią głupio, bo narażają się na koszmarne problemy... ja na początku chciałam zrzucić z 5 kg, bo miałam lekką nadwagę, a potem przesuwałam cel ciągle z dół i w dół... i to mnei doprowadziło do problemów z jedzeniem...
    Gofus, masz we wszystkim 100% rację... jesteś drugą osobą na tym forum, która w taki sposób pisze i naprawdę podziwiam Cię i zazdroszczę Ci podejścia do samej siebie... do diety, wagi i do świata... kluczem jest to, żeby siebie pokochać, jak napisałaś, ale co, kiedy ktoś po prostu NIE POTRAFI??? I wydaje mu się, że jest coś wart, kiedy jest szczupły?

  9. #9
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mi sie nei chce przestac odchudzac szczerze mowiac... caly czas wydaje mi sie ze mam z czego. niby wychodze, ale w glebi chcialabym jeszcze. no moja granica to 47 w dol jej nie rpzesune, bo po biuscie i tak juz malym nic mi nie zostanie, a jak patrze na taka keire knightley, to zal tylek sciska... ona ma klake plasciusienka. i jescze jej komentarz po tym jak jkas laska umarla z glodu, bo chciala byc taka jak ona... pff powiedziala, ze ona nie ma anoreksji tylko duzo cwiczyla. normalnie ha ha ona nie ma ani miesnia, wiec kurde jak mogla do szkieletu cwiczeniami dojechac...

  10. #10
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    i własnie jak patrze na takie osoby jak julix to mam ochotę byc jak najchudsza.bo ja teraz przy wadze 63 kilo no było juz 58 to była moja meta i czułam się cudownie a julix z tej wagi startowała. to jak mozna nie dążyć do ideału..... ja bym np chciała wazyć 55 kilo ale jakoś ostatnio watpie w siebie;-(

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •