Wątek: dietka upadła:/

ja też sie trochę martwię tym weekendem, to mój pierwszy od kilku tygodni weekend w domu, ostatnio ciagle siedzę w weekendy na uczelni od rana do nocy(dosłownie ) raz miałam wolny ale akurat mieliśmy w rodzinie komunię i się obżerałam plackami ile wlazło więc nie liczę
no ale mam nadzieję ze będzie dobrze

dobranoc

dziś znów do pracy:/ no cóż jakoś przeżyję, dobrze że jutro jest świeto

jutro mija dwa tygodnie mojej dietki, w pierwszym schudłam 1kg w drugim nie wiem, nie widzę różnicy w sobie więc chyba jest bez zmian, ale to nie szkodzi, ważne że nie tyję

i w tych dwóch tygodniach tylko raz zjadłam 2000kcal i raz 1800 a tak to zawsze mniej jak na mnie to nieźle

buziaki na miły dzień :*

no to super ze trzymasz limit a kg powinno sie chudnac na dwa tygodnie a nie na jeden wiec i tak jest dobrze

witaj!!!
dobrze ze 3masz limit
mam nadzieje ze tak bedzie dalej!!!
3maj sie pa:***

no hej

z dietką idzie spoko, tylko się załamałam z pracą, bo jeśli bym zerwała teraz umowę to dopiero od sierpnia by nie obowiązywała a ja już mam jej dość, wiem ze i tak się w niej nie sprawdzę poza tym miała być na 3 miesiace a jest na 7!!!

jutro świeto i bardzo dobrze wreszcie cały dzień spędzę z moim Grzesiem przez te studia już dawno nie spędziliśme całego dnia razem

wytrzymuj, musiszwytrzymywac, bo nawet ja jestem grzeczna, juz od 16 dni :P

nie jest to łatwe ale jakoś wytrzymuję, naprawdę czuję się o wiele lepiej bez tych napadów, bo ja potrafiłam naprawdę dużo zjeść wczoraj rozmawiałam o tym z moim mężem i jak mu powiedziałam ile ja jadłam to sie załamał że ja tyle żarcia zmieściłam w żołądku bo ja zawsze jadłam jak byłam sama

no ja czasem się przyznaje do tego mamie

no to mam nadzieje ze jutro "odrobicie zaleglosci" z ukochanym i milo spedzicie dzien

ale jak to na 7? przeciez jesli podpisalas na 3 to maja byc 3...no chyba ze w umowie nie doczytalas czegos...

no to super ze dajesz rade z dietka

o moich kompulsach pisałam tylko na forum i wiedziała moja przyjaciółka, w domu nie mówiłam i nie mówię, czasem tylko z mężem ale tylko dlatego ze ich nie mam to mówiłam o tym co było, bo dla mnie to jest wstyd ze się tak opycham

Migotko miało być na 3 jak dostałam podpisaną umowę (bo była podpisywana w Lublinie przez głównego szefa) okazało się że tam widnieje data 31.12.2007

tak czy inaczej szukam nowej pracy, zawsze mogę mieć dwie ta jest na zlecenie i nie obowiązują mnie sztywne godziny ani dnie pracy, pracuję kiedy chcę

dziś w lidlu kupiłam dietetyczne jogurty 61kcal w 100gr