No niezle Mag, niezle. Szalejesz na calego. Ja tez bym chciala nad wode, ale woda w Irlandii lodowata
. pozostaje basen, na ktory nie ma zbytnio czasu. Zreszta ostatnio preferuje sie spocic porzadnie, bo mam wtedy poczucie, ze odwalilam kawal dobrej roboty.
Pol kilo Mag? Zawsze to pol kilo mniej!Z drobnostek tez trzeba sie cieszyc - szczegolnie ze w odchudzaniu to nie taka znowu drobnostka. Bo latwo takie pol kilo nie jest zgubic. Ale grosz do grosza...
Milego poczatku tygodnia slonko![]()
Zakładki