Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: OSTATNI BÓJ walka z 30 KG !!!

  1. #21
    oliwka85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo dzięki xixatushka69 ćwiczenia wyglądaja na fajne zaraz sobie popróbuje.
    Aha mam pytanie jak długo zajęło Ci zgubienie tych prawie 8 kilosów?

    Już po obiedzie , zjadłam 3 lyżki zapiekanki ryżowej z pomidorami i mięsem mielonym oczywiście wszystko bez tłuszczu o ile nie liczyć mięsa i odrobiny sera na górze
    teraz dopiero się zorientowałam, że to musiało być kaloryczne bardziej niż myślałam no nic spróbuje podsumować kalorie i sie zobaczy ...

    POZDRAWIAM[/url]

  2. #22
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a wypróbuj, wypróbuj te ćwiczenia
    hhhmmm...a ja się odchudzam "fazami", bo zasem mam napady i tyję, no i nie liczę, ile mi zajmuje odchudzanie, bo nigdy nie przebiega u mnie normalnie

  3. #23
    oliwka85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm właśnie skończyłam podsumowanie kalorii na dzisiaj wyszło mi +/- 1200 ale spaliłam jakieś 200 dzięki ćwiczeniom, więc nie jest najgorzej.
    Co sądzicie o owocach suszonych tzn. śliwki, morele itp?? bo gdzieś czytałam , że mają dobry wpływ na przemianę materii i tak myślałam , żeby zamiast kolacji jeść np. garść śliwek suszonych i wtedy kładąc się spać w żołądku coś będzie a na dodatek jeszcze może troszeczkę pomoże?!
    xixatushka69 ja też zawsze miałam takie fazy i zawsze wpadałam ze skrajności w skrajność, albo nie jadłam wcale albo jadłam (czyt. żarłam) za dużo
    na razie
    POZDRAWIAM

  4. #24
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja jestem kategorycznie przeciw takich kolacji!!!!! zjedz coś normalnego, po suszonych nie będziesz syta, na kolację najlepiej białko, trochę węgli złożonych

  5. #25
    oliwka85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiatam!!!
    xixatushka69 Z tymi owocami na kolację masz rację ( ooo nie czuję , kiedy rymuję ) ale chce je sobie jakoś włączyć do menu , bo niedość, że mi smakują to jeszcze mają fajne działanie i nie dużo kalorii

    Dzisiaj TRZECI dzień diety. Jak na razie 2 kromki chleba razowego ze słonecznikiem z szynką i kawa zbożowa bez cukru z odrobiną mleka. 10 minut ćwiczeń ogólnych i chyba z 3 na abswing. Czuję się coraz lepiej ale na wagę nie wchodzę , bo potem będę wchodziła co pięć minut

    Najbardziej przeraża mnie myśl o sobotniej imprezie, wiem , że na słodycze ani chipsy się nie skuszę, ale gorzej z winkiem albo drinem jakimś To będzie wielka próba ...

    POZDRAWIAM

  6. #26
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    to ja ci powiem, że lepiej jedz suszone w 1 połowie dnia, albo na deser a o imprezy się nie martw, przeciez nie będziesz się ciągle umartwiać. poza tym, jeśli nawet wypijesz dużo [mi się zawsez tak zdarza], a nic nie zjesz, albo tylko troszeczkę, to i tak nie przytyjesz, bo jeśli pijesz alkohol i nie jesz, nie odłoży się

  7. #27
    oliwka85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czwarty dzień diety jest nieźle czuję się super, co prawda wczoraj skusiłam się na kilka kukułek , ale dużo ćwiczyłam i dalej jestem na diecie bo nie widze powodu , żeby ją przerywać

    Dzisiaj zaczęłam dzień od ćwiczeń i jakoś z rana lepiej na mnie podziałały bardzo dobre na rozbudzenie, potem zjadłam 3 kromki wasa z szynką i ogórkiem na 2 śniadanie garść orzechów nerkowca. Na obiad planuje ugotować warzywa i pierść z kurczaka na parze. Czy myślicie ,że jeśli zjem 2-3 małe ziemniaki(na parze i bez tłuszczu) to będzie bardzo źle?? Dużo osób mówi mi , że najważniejsze w diecie to wyeliminować ziemniaki i pieczywo. Co wy sądzicie o całkowitym wyeliminowaniu tych produktów?? Na pewno chudznie się szybciej... ale skrobia też ważna chyba
    POZDRAWIAM

  8. #28
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    głupstwa gadają, ziemniaki nie są złe, najwazniejsze, nie gotuj ich zbyt długo, a chleb ziarnisty jest niezastąpiony.

  9. #29
    oliwka85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie jest źle Dziś zrobiłam porządek w szafie i znalazłam kilka fajnych ciuchów, które chciałabym założyć jeszcze w te wakacje!! musi się udać. Myślę o tym czy nie przerzucić się na south beach, bo to bardzo fajna dietka, ale przeraża mnie myśl o wykluczeniu owoców na 2 tyg Dziś zjadłam ok 1220 kcal ale za to poszalalam na steperze i czuje ból z tyłu łydek i ud, jakie to przyjemne jakaś masochistka ze mnie a pozatym jestem bardzo zadowolona z mojego dziisiejszego obiadu 2 marchewki, 2 ziemniaki i 100g piersi z kurczaka na parze to było pyszne nie dodałam ani grama soli a wszystko było przyprawione lepiej niż kiedykolwiek super jednym słowem

  10. #30
    misia127 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    OLIWKA85, CZYM DOPRAWIŁAŚ WRZYWKA, ŻE BYŁY SMACZNE? BO JA BEZ SOLI ŻYC NIE UMIEM CHOCIAZ TROSZECZKĘ ZAWSZE COŚ POSOLE

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •