Strona 31 z 32 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 315

Wątek: ...:::EKIPA MIŚKI MKNIE DO PRZODU :D:::...

  1. #301
    Paszczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Simba

    Wieć troche o mnie...tylko sie nie przestraszcie...

    Wiek: 24 l
    Waga: 97 kg
    Wzrost bardziej w szerz niż w wzwyż) zatrzymał się na 162 cm
    Obwód pod biustem: było 103 cm jest 97 cm;
    Talia: było 106 cm jest 103 cm;
    Biodra: było 103 cm i tak zostało;
    Udo: było 62 cm jest 57cm;
    Łydka: było 41 cm jest 37 cm.

    Pytasz ile chcialabym schudnąc..Od zawsze dążyłam do tego żeby schudnąć do 75 kg i nigdy mi się to nie udało. Przeszłam już prawie wszystkie diety poczawszy od diety 1000 kcal poprzez Cambridge, Herbalife, diete dr E.Dąbrowskiej.
    Ten rok był dla mnie przełomowy bo obroniłam się i od maja jestem juz mgr ktory we wrzesniu jedzie do UK (pewnie na zmywak) a także mój chlopak niedawno mi sie oswadczył i prześladuje mnie myśl czy ktos uszyje mi sukienke ślubną w takich rozmiarach i taka jak bym chciala...i jeszcze zeby na mnie ona dobrze wygladala...
    Ostatnią próbe odchudzania zaczęłam 18 lipca...wazyłam 97 kg wtedy. Codziennie chodziałam na bieżni zaczynalam od 10 minut obecnie chodze juz 30, stepoerek tak samo tylko 20 minut, a także rózne cwiczonka, także joga i tae-bo..oczywiście zamówlam sobie tzw dres sauna, który nie wytrzymal intensywnosci moich treningów a takze spodenki odchudzające ktre jeszcze się trzymaja i jestem z nich zadowolonabo sie nie rozlecialy
    Nie mam nalogów typu kawa czy papierosy, alkohol też tylko okazyjnie. Moge tutaj przed wami wszystkim sie przyznac ze moim nałogiem jest chleb..a ogólniej pieczywo..moge nie jesc miesa, słodyczy makaronów, zup, ale chcleba nigdy nie odmówie i wiem ze to własnie on moze byc tym czynnikiem chamującym..oczywiscie nie zjadam calego bochenka dziennie ale 3 kromki dziennie..czasem wiecej to zalezy od dnia..
    A tak poza tym inne formy jedzenia staram sie ograniczac. Jak mieso to bez ziemniaków, moze jeden ale nie wiecej, jak herbata to bez cukru, wode tylko niegazowana i 2 l dziennie czasem 3 l..herbata zielona i czerwona, musze pic regulawit bo inaczej mam problemy..stosowalam takze srodek body pure 24 na oczyszczenie jelit i jem babke plesznika zeby jakos usprawnic to wszystko. Słodyczy staram sie unikać i jak czekolada to tlylko 1 kostka ciasta polowe tego co mi nakdaja..jak mama upiecze to nie jem...mimo ze lezy i lezyi kusi..

    I własnie taka jestem...kocha mnie chlopak, przyszli tesciowie taka jaka jestem ale ja sama siebie nie kocham i nie akceptuje..i od zawsze walcze z waga i otyłościa.. i moze Wy mi jakos pomożecie czy doradzicie

    Pozdrowionka
    Paszczka

  2. #302
    Awatar Simba
    Simba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Paszczka Gratuluję magistra, ja miałam się bronić we wrześniu, ale nie dam rady Gratuluje pierścionka - ja ciągle czekam Widzisz, najważniejsze, że wszyscy naokoło Cię akceptują To naprawdę wielki "dar" A co do Twoich "wyników" - gratuluję Zgubić tyle cm to nie taka prosta sprawa Jak dla mnie wszystko robisz OK I najprawdopodobniej jest tak, jak mówi Twoja siostra - tłuszcz zmienia się w mięśnie (bardzo dużo przecież ćwiczysz) - dlatego waga spada wolno, ale cm uciekają No i zawsze jest to lepsze dla ciałka Widzę, że już nie stosujesz żadnej diety, tylko po prostu mniej jesz i to chyba najlepsze rozwiązanie Nie jest tak źle z Tobą Wpadaj tu jak najczęściej, będziemy się wspierać Ja trzymam mocno kciuki za Ciebie O chlebek się nie martw, 3 kawałki dziennie to nie tragedia Możesz na początek spróbować jeść 2 kawałki zwykłego pszennego i 1 typowego żytniego chleba (prawdziwy żytni jest pyszny i bardzo sycący).
    Pisz jak Ci idzie, jak się czujesz Buziaki :*
    my way http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1192

    rowerkiem po równiku od lipca 2010

  3. #303
    madzaia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam dziewczyny jak wam idzie ja od paru dni jestem tu dopiero zarejesrowanafajnie bylo bypoznac troszke lepiej was z tego co czytalma wszytskie mamy problem:/z jednym ja sie staram jak moge i jakos mi idzie juz 4 kg w 2 tygodnie schudlam i tak sie ciesze ze chce wieceja co dowczesniej szych waszych postow to wam powem ze mnie tez tak dziwnie traktuja ludzie mowia ze mam piekna figure i ze mam sliczna twarz ale co ztego bo pod tluszczem;/ no coz tacy ludzie... a my musimy dac z siebie jaknajwiecej

  4. #304
    fiolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    4

    Domyślnie

    witam

    Cytat Zamieszczone przez Simba
    Uuu.. Fiolinka, to dobrze, że już wszystko w porządku. dbaj ładnie o siebie Gratuluję maratonu na rowerku Super, że dajesz radę z takimi dystansami ale Ty chyba nie masz nadwagi?? Waga 78 przy 1,78 to nie jest aż tak źle chyba, hm?
    małą nadwagę mam, generalnie lepiej się czuję jak moja waga oscyluje koło 70

    wczoraj znów skusiłam się na pół małego rogala i 5 ciastek piernikowych - od dzisiaj ściślej będę się pilnować

    paszczka - aż miło się robi jak czyta się twój post - zobacz mimo twojej wagi wszytsko ci się pomału układa - skończyłaś studia, zaręczyłaś się - a co do wagi no cóż pewnie tłuszcz zamienił się w tkankę mięśniową a ona waży więcej niż sam tłuszcz a więc reasumując i tak trochę schudłaś no i cm ci ubyło - nie trać cierpliwości i powodzenia, czasami też jest dobrze skorzystać z rady dobrej dietetyczki może warto wybrać się do specjalisty
    TRZYMAM KCIUKI

    madzaia - witaj i gratulujemy spadku 4 kg - oby tak dalej

    a gdzie reszta - co z wami

    wracam do pracy

  5. #305
    madzaia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    po meczacych cwiczeniach ostatnio i jeszcze bieganiu dziewczyny mam 84 kg chyba z emoja waga jest niedorozwinietapozdrawiam naprawde polecam cwiczenia bo ja dzieki nim spalam wszystko co zjadlam danego dnia

  6. #306
    Falcon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej ja zaraz wyjezdzam do Danii na 10 dni ;P napisze cos jak wroce
    waga powoli w dol ;P

  7. #307
    fiolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    4

    Domyślnie

    falcon - to udanego wyjazdu

    misia i reszta - co z wami do raportu mi tutj zaraz

    ja nadal dietkuję - i znów mam kilo mniej

    miłego dzionka

  8. #308
    Awatar Simba
    Simba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Się melduję U mnie waga stoi - robię przerwę i przyzwyczajam organizm, bo czasami chodzi za mną wszystko Waga bez zmian
    Madzia, no to super że tak Ci dobrze idzie,
    Fiolinka Od jednego ciacha nikt nie przytył
    Falcon, no co Ty? Wyjeżdżasz... Smutno tu będzie bez Ciebie ...

    Misia127 co się dzieje??!!

    Wszystkim polecam lekturę wątku AleXL
    my way http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1192

    rowerkiem po równiku od lipca 2010

  9. #309
    Paszczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich

    Simba widze ze u Ciebie takie dni jak u mnie...wszystko bym wciągała i wciągam ale w ograniczonych ilościach. Dzis zrobilam sobie pyszna zielona herbatke z 2 torebek i wlałam ja do pół litrowej szklanki dodalam soku z połowki cytryny i lodu i wyszło pychasnie a i dzis objadłam babciny winogron z moim miskiem

    Z pieczywa rezygnuje powoli, cwiczenia troche pposzly w sina dal...ale sie zbieram i nawet czasem na rowerze jezdze w terenie

    Moja siostra jeżdzi w grupie zawodowej w kolarstwie szosowym i podrzuca mi to l'carnityne, to jakis maxi power cos tam ale mowi ze to tylko przed cwiczeniami

    Wiecie powoli zaczynam sie zbierac do diety 1000 kcal i kiedy mam ochote coś zjesć to mysle sobie czy naprawde jestem taka głodna..czy to tylko przyzwyczajenie ...czasem przegrywam ale zdarzaja sie tez wygrane

    Pozdrawiam was wszystkich

  10. #310
    Awatar Simba
    Simba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    u mnie też ćwiczenia poszły w siną dal ale za to dużo spaceruję z psiakiem Tak to jest, że czasem łapie nas ochota na wszystko Ja jestem tydzień "przed", więc tak za mną chodzą słodycze, że szok ... Ale się nie poddaję Najważniejsze to nie załamywać się Chudnie się długo, więc mamy czas )
    Buziaki :*
    my way http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1192

    rowerkiem po równiku od lipca 2010

Strona 31 z 32 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •