nic się nie stałoczekam cierpliwie
ja dzisiaj miałam cięzki dzień... pobudka 4.30... powtórka na polski prysznic uciekanie na uciekajacego busa.... ehh a potem 8h w szkole i czekanie godzine na busa. czyli wróciłam zmęczona strasznie a jeszcze wrrr... fizyka czeka. ale będę dobrej myśli co mnie nie zabije to podobno wzmocni
pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
P.S ja mam dwa pytanie a raczej jedno o 2 osoby. wie ktoś może co sie dzieje a) z Efelineczką... wkleiła sukienkę i zniknęła... bardzo dawno temu... no i z serką/ mam nadzieje ze dobrze napisałam/ też się ostatnio nie pokazuje;(
Zakładki