KU...WA MAC.
Pogrzewałam zupe i mi sie przypaliła. Niech to jasny szlag trafi.
Przykro mi dziewczyny, dzis tylko zupa NIC.
KU...WA MAC.
Pogrzewałam zupe i mi sie przypaliła. Niech to jasny szlag trafi.
Przykro mi dziewczyny, dzis tylko zupa NIC.
Jak to mówi mój mąż, gdzie kucharek sześć, tam cucków dwanaście.
Dobrze, ze jakś rybe mam w lodówce. Wczoraj poskakałam 35 minut, i po obiedzie, jak sie wszystko ułozy ide poskakać, a w domu burdello jest, bo jakoś za spacjalnie nie chce mi sie dzis sprzątać.
nie mogę sie doczekać tego zakopanego, będe zyła jak hrabina,
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ani sprzątać, ani gotowac, tylko zyc nie umierac.
Hej Basiu weź mnie mnie do zakopanego!!!!! jejku jak zazdroszcze kocham góry a jeszcze bardziej chodzenie po nich a w Zakopanym juz dawno byłam
Tutaj mam dla Ciebie Hrabino kawusię, mam nadziję , że spełni wymogi królewskie
eee mi tez sie sprzątac no nic może tak za godzinkę mi się zechce
Dzień dobry
ja na herbatkę
wiem wiem normalnie na kawkę, ale chyba ja odstawię
ciśnienie mi się podwyższyło i tu uwaga ... NA 120/80
jak dla mnie wysokie choć książkowe
i mam takie coś jakby 1 sekundowe zaniki świadomości...
średnia przyjemność
więc kofeina good bye my love
Buziaki
niedobrze z ta zupka, a tak sie chwalilas. az ochotke mialam normalnie na nia
nastepnym razem zrobisz i nas poczestujesz
Ale mi się ochota na zupkę zrobiła... mmm... a za mną to ostatnio tylko ochoty chodzą :P
za to chętnie poczęstuje się tą popołudniową kawką... po pracy tak miło z kubeczkiem zasiąść
achh gór Ci zazdroszczę uwielbiam.... zwłaszcza taki poranny spacerek, gdy jeszcze mgła się unosi.... odpływam
Ide skakać, a potem podłogi umyć, takze za godzinke będę.
A po skakance wygladam okropnie, ale na dowód tego, ze skacze, wkleje Wam zdjecie.
Za godzine.
no to zaraz bedziemy miec kristen spocona, zmeczona i usatysfakcjonowana po skakance
już 50 minut skakanki za mną, jak przerzuce zdjecia, to pokazę Wam dowody zbrodni.
Zakładki