Może i ja się przyłączę? Do podrywu raczej nie, ale jeśli chodzi o gubienie zbędnych kilogramów to chętnie
Może i ja się przyłączę? Do podrywu raczej nie, ale jeśli chodzi o gubienie zbędnych kilogramów to chętnie
...ale potem będzie nagroda
jak to było - błysk żalu w oczach byłego => "bezcenne"
i nowe życie przed nami szczupłymi
No cóż, ja też miewam takie myśli
Jak tam wasze dietki? U mnie byłoby ok gdybym nie piła piwa :P No ale skoro zrezygnowałam ze wszystkich słodyczy to jakąś przyjemność musze sobie zostawić. Trudno odmówić jak się spotka ze znajomymi. Jestem itak zadowolona, że na piwie się wczoraj skończyło, bo chipsy były blisko...
Znow zaczynam diete... Niestety przytylam po hormonach, i kto by pomyslal ze tylko po miesiacu brania tabletek...
Marzy mi sie 48 kg, czyli przede mna 10kg do zrzucenia.
Kiedys z dieta.pl mi sie udalo, mam nadzieje, ze tym razem znow osiagne sukces...
Damy rade Kto inny jak nie my
Ja ostatnio widziałam tego byłego.... buuu... a będę jeszcze fajniejsza niż teraz jestem hmmm... takie myśli chyba mają wszystkie dziewczyny taki nasz urok
Z dietą u mnie słabo, ale przynajmniej dużo ćwiczę.... niestety też nie umiem zrezygować z piwa przy spotkaniach ze znajomymi, a nie chce im tłumaczyć, że się odchudzam i dlatego to. Chyba po prostu zacznę dojeżdżać rowerem :P będzie pretekst i korzyść
Życze radości i powodzenia
No może nie codziennie, chociaż bywało i codziennie :P Teraz 2-3 razy w tygodniu, ale to chyba itak zbyt często
A za mną już tydzień odchudzania. Tylko, że dzisiaj mam straszną ochotę na coś słodkiego. Może znacie coś co zaspokoiłoby moją ochote na słodycze i było stosunkowo niskokaloryczne
Zakładki