Wczoraj poszło nawet nie źle. Grzecznie przestrzegałam diety, ale zrobiłam sobie dzień przerwy w ćwiczeniach. Dziś poszło już troszkę lepiej bo było 45 minut ćwiczeń, pot płynął strumieniami jak skończyłam. Tak nawiasem mówiąc to nawet polubiłam ćwiczenia, warzywa i owoce, wcześniej nie jadłam ich aż tyle. Ogólnie mam lepsze samopoczucie, ale najbardziej zaskakujące jest też to, że do słodyczy mnie już wcale nie ciągnie chociaż w domu jest ich dużo. To chyba to forum tak na mnie działa, jak jakaś magiczna moc Dzięki dziewczyny za wszystko i mam nadzieję ze nie zapomnicie czasem wpaść na mój wątek i napisać kilku słów aby dalej mnie motywować. Buziaczki
Zakładki