-
ja stosuję 1200kcal i sprawdziła się już, bo rok temu schudłam dzieki niej 16kg. niestety potem przybrałam 8 kg, ale zajęło mi to dużo czasu, więc nie wiem czy można to uznać za takie klasyczne jojo
ta dieta jest fajna tylko trzeba mieć czas, żeby to wszystko liczyć, przynajmniej na początku, bo potem to już sie wie mniej więcej co ile ma kalorii i idzie szybciej
-
Z tym liczeniem też nie jest tak źle - w końcu na forum jest bardzo zgrabny kalkulatorek i można wszystko elegancko zapisywać w dzienniczku. To się tyczy również kalorii spalonych. Ja zapisuję i idzie nieźle (tak mi się wydaje ). Na początku miałam problem z ilościami, ale teraz podpieram się wagą kuchenną, a większość produktów i tak umiem już wyliczyć "na oko". Tak więc do wszystkiego można się przyzwyczaić
-
Cześć dziewczyny
też mam trochę do zrzucenia, i również zaczynam po raz..... już sama nie wiem który.
Stosuję dietkę 1000 kcal, kiedyś już na niej ładnie schudłam, ale efektem zaniedbania był powrót znienawidzonych kilogramów. Zgadzam się z Wami, że na początku ciężko jest się przyzwyczaić do liczeni i ważenia wszystkiego, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Żeby tym razem się udało zrzucić tyle ile trzeba (około 15kg) zmusiłam się do uprawiania sportu(mimo, że jestem nieziemskim leniuchem ) . Muszę się przyznać, że nawet to polubiłam. Nawet nie wiedziałam, że po wymęczeniu się, można poczuć taką ulgę i zadowolenie z siebie POLECAM!!!
Uwielbiam słodycze i nie wyobrażam sobie życia bez nich, tak więc wliczam w dzienną dawkę 1000kcal. malutkie co nieco (np. malutki cukiereczek 20kcal)
Pozdrawiam serdecznie
Ps.edheene ile zajęło Ci pozbycie się tych 16 kg?
-
Narazie dietka idzie dobrze
A na ten tysiaczek chyba mnie namówiłyście :P musze sobie tylko wage kuchenną kupić
-
No to super, wierzę, że pójdzie ci jak z płatka i zgubisz, co masz do zgubienia, a potem unikniesz nadrobienia zaległości Bo sama dieta to pikuś, to wychodzenie z niej jest prawdziwym wyzwaniem
Powodzenia!
-
Jak zwykle Kalinko pisze do Ciebie pijąc kawusię
Miłego dnia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
-
prinzessin niecałe 3 miesiące
Kalinko lepiej sobie ustal dietę z przedziałem, np tak jak ja mam 1000-1200, poniżej 1000 nie powinno sie schodzić, bo organizm może przejść na tryb super-oszczędnościowy i wtedy się dużo trudniej chudnie
-
Kalinko cieszę się, że Cię namówiłyśmy na tą dietkę
Miłego dnia
-
Kalinko tysiak to dobry wybór
jak znajdziesz cos innego, ciekawszego
to zawsze możesz sie przerzucić,
ale podstawę już masz
Miłego dietowo czwartku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
-
ja też muszę schudnąć... jeszcze tylko 10kg mam 168 i ważę (dzisiaj) 70,8.. w poniedziałek było 74 - nie wiem czemu tak mi spadło, to pewnie woda, ale odstawiłam pieczywo, sół i większość węglowodanów.. teraz w moim menu panują: owoce, warzywa, chude miesko , nabiał i rybki.. mniam.. własnie ejstem po sniadanku - owoce + garsc platkow fitness z jogurtem naturalnym Pozdrawiam i życzę wytrwałości..
ps. Potrzebna mi ogromna motywacja i wsparcie.. mogę na Was liczyć?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki