Justynko gratuluje statusu spolecznego i pani magister z Ciebie...wow widze,ze ja calkiej inna profesja w tym roku wypada mi obrona ale dopiero licencjacka.
masz racje co do facetow i dokladnie jestem tego samego zdania ze nic na sile...wole czekac i czekac ale pozniej byc szczesliwa niz byc z facetem dla samego bycia..bezsensu...wiesz tylko czasami tak brak kogos
zjadlam obiadek ale na szczescie nie grzybowy(juz mi bokiem grzyby wychodza) tylko lazanki z kapustka i jestem bbbbb najedzona moglabym powiedziec ze az za bardzo
teraz wypije czerwona herbatke(zapraszam )i pojde na spacerek
Zakładki