Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

dzien dobry kochana!

Mam nadzieje ze pogoda u Ciebie lepsza niz u mnie, ehh gdzie ta wiosna

i tu tez nie ma z kim poplotkowac ani herbatki sie napic

Hej kochana co tam u ciebie ciekawego slychac>//

Ależ Ty długo jedziesz

Katarinka sie teraz pewnie obcina:P:P

Jak ja jestem to ciebie nie ma, ojjojoj! Buziaczki!

Kati gdzie ty sie podziewasz

hej hej oj kochane wybaczcie ale ja jak zwykle za duzo rzeczy do zrobienia za malo czasu!! wczoraj zadzwonila kolezanka z ny gdzies o 20 i tak gadalysmy z 2 godzinypotem wysylalm jej zdjecia i poszlam spac ok 1 w nocy, dzis rano wstalam i szybka akcja fryzjer - zeszlo mi i mamie potem zakupy w lezajsku potem w sarzynie jeszcze bank poczta apteka zakupy... potem pranie odwiedziny cioci i w samochod. Pedzilam jak szalona jakis pies mi na droge wypadl hamowalam niby nie walnelam w niego ale sie wystraszylam rece mi sie zaczely telepac Boze !! a obok tego psa szla baba - cholera niektorzy ludzie nie wiedza co to smycz no i jestem ,

dietkowo - hmm - mogło byc lepiej i bedzie

no a teraz zdjecia obiecane

moja NUNA

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

na razie tylko to zrobilam umm baterie juz sie laduja do aparatu :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]