hm... nie masz dluzszej bluzki?
mialam kiedys taka sytuacje. skonczylo sie rozwaleniem zamka
hm... nie masz dluzszej bluzki?
mialam kiedys taka sytuacje. skonczylo sie rozwaleniem zamka
Harsharaniwitam na moim wątku
Oj mam dłuzsza koszule, ale qrde bedzie cyrk z tymi spodniami byle do 15 do 15 do 15!!!!!!!
Oj, a nie masz jakiegoś sweterka, czy czegoś, żeby to sobie zawiązać na biodrach? Wtedy opadające, zawiązane rękawy będą zasłaniać suwak.
misio - ja jestem w pracy chodze w kanciakachja koszuli i marynarce heheh, wiecie co zrobilam, kawalek zamka rozprułam i jakos udalo mi sie zerzec spodnie skorzyustac z wc a potem wciagnac je znow na tylek heheh
Koszula zaslania zamek ufff
Hej!
Widzę że sytuacja zamkowa juz opanowana, zresztą już jest po piętnastej więc dałaś radę. teraz polecam dresowe spodenki i spacerek oczywiście jeśli masz pogodę ku temu bo u mnie niestety pada i pada i pada....
Życzę odpoczynku w długim weekendzie, pozdrawiam!
hahahah no to cos Ty z tym zamkiem robila ze sie zepsul hihihih:P:P biedulko:P
witam radaczkowa belgijke haha widze ze ty jedziesz wowczas kiedy ja planuje wrocic a powiedz mi co ci najbardziej smakuje tam do jedzenia
Czesć dziubku:* dzieki za to co u mnie napisałaaś ...a zameczek.. hmm ja kiedyś chodziłam z dziurka na tyłku jak mi garniturowe spodnie strzeliły bo się cielsko mi już nie mieściło i szwy popuściły i było też śmiesznieee
buziolee
milego dnia
oj, to i tak nie tak zle...
az mi glupio o tym pisac, ale z wpadek ubraniowych... to mialam 2 okropne..
jedna na weselu dawno temu, kiey jeszcz bylam szczupla...
spodnie roztrzaskaly sie mi na tylku..ale na pol... podczas oczepinowej zabawy... wszystko nakrecone oczywiscie.
mialam stringi...
a druga, jeszcze dawniejsza..
w czasie jakiejs dlugiej jazdy dostalam @...
byloby nie tak zle...ale po pierwsze, upieprzylam cala spodnice od munduru (harcerka pelna geba:P) , a po drugie..podrozowalam z 2 zakonnikami..ktorzy jechali ze mna zwizytowac oboz...
no po prostu czad.
Czasami czuję się jak polska Bridget Jones.
Zakładki