Strona 256 z 290 PierwszyPierwszy ... 156 206 246 254 255 256 257 258 266 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,551 do 2,560 z 2892

Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

  1. #2551
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    No to ja Ci nie dorównam Harsharani, przyznaję, wypadki jak z filmu
    Ja tylko kiedyś przeskakiwałam przez ogrodzenie, które miało na górze szpikulce i już już już byłam po drugiej stronie, ale mi się spodnie o ów szpikulec zaczepiły i na kilka sekund zawisłam tyłkiem płotu uczepiona. Kiedy w końcu zeskoczyłam, okazało się, że mam taką idealnie owalną "klapkę" ze spodni odstającą na tyłku Ale to było dawno, nikt nie widział.... HIhihi.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  2. #2552
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    ale mialas przygody z zamkiem ;] dobrze ze jakos przezylas do konca ;]
    milego dnia zycze

  3. #2553
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    HarsharanioMatko masz przezycia masakra i to jeszcze udokumentowane!!

    ja mialam w 3 klasie podstawowki przygode jak sobie podarłam różowe dresy z Barbie na rowerze (zawadzilam o jakas srube przy siodelku) no ale ze bylam pod szkola wiec poszlam mowilam wychowawczyni ze mam podarte spodnie , a on jak na zlosc mnie do tablicy wziela o masakra balam sie ze mi majtki widac ehhh..

    Dzis wrocilam do rzeszowa, teraz juz siedze w pracy. Wczoraj odwiedzili nas nasi super znajomi z Wawy, kolezanka juz mi tam prace zalatwia a my nie wiemy jak to bedzie...na razie to mnie te egzaminy martwia, w niedziele mam z edukacji prozdrowotnej - nie wiem co ma piernik do wiatraka ze taki przedmiot nam dali ale umiem tyle co kot naplakal juztro mam wolne popoludnie od ok. 16:30 bede siedziec w notatkach licze ze i w pracy cos sie naucze bo ruchu nie ma - no qrde skoro jest długi weekend to powinni wcale tu nie przychodzic

    Dieta - no jest od dzis... troszke kac mnie meczyl ale tabletki pomogły, ale moj Rafala to sie pewnie w pracy niezle meczy.

    Spodnie oddalam mamie to naprawy.

    Odwiedze was jak bede mialam czasu rozumiecie mnie prawda ?? trzymajcie kciuki za ten egzamin prosze... dobra biore sie za notatki dopoki nikt nie przyjdzie!!!

  4. #2554
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Trzymam kciuki mocno i nie puszczam Powodzenia, Katarynko
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  5. #2555
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Katarinko to trzymam mooooooooooocnooooo kciukasy!!!


  6. #2556
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Ciotka trzyma kciuki!!! ucz sie.. ja jutro od rana będe toczyc ostry i nierówny bój z nauką
    buziolce :*

  7. #2557
    flex007 Guest

    Domyślnie



    POZDRAWIAM BARDZO POMARAŃCZOWO I WEEKENDOWO

  8. #2558
    flex007 Guest

    Domyślnie



    UDANEGO PONIEDZIAŁKU

  9. #2559
    asq25 Guest

    Domyślnie

    i jak tam poszło Katarinko?

    milego dnia ;*



  10. #2560
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    Hej dziewczynki nie poszlam na egzamin, mam jeszcze 2 terminy do dyspozycji. W piatek w pracy cosik sie pouczylam ale wiecie co to za nauka w pracy gdzie co chwile ktos przychodzi! w sobote od wstalam wczesnie zajecia milalam od 7:45 po poludniu pojechalam z kolezanka na zakupy - tzn ona chciala sobie cos kupic bo ja przeciez kasy nie mam! jak wracalysmy scigala sie na obwodnicy z BMW z 2 kolesiami mnie wgniotlo w siedzenie widzialam przed oczami nasz wypadek - jezdzi jak wariat!!!

    Wieczorem ppjechalysmy na grilla do jej znajomych, ja nie pilam bo wracalam Magdy samochodem.

    W niedziele wstalam po 6 (spalam z 4 godziny) poszlam na zajecia wrcilam ok. 13 i po obiedzie zmogl mnie sen - a mialam isc do kosciola, ale rady nie dalam

    dzis od rana w pracy. dzis od rana na diecie. dzis od rana mam nowe postanowienia.

    Bede sobie grzecznie dietkowac - nie bede liczyla kcal, jak bede glodna to i o 20 cosik zjem!wszytsko w umiarkowaniu i rozsadku!
    postaram sie jezdzic codziennie na rowerku do tego jeszcze dochodzi mi nauka - az sie przerazilam jak zobaczylam ile tego mam!!

    Kochane z Miedzynarodowych Organizacji Turystycznych mam do wykucia cala ksiazke!, potem musze wqc na exam z Obsługi ruchu tur. - ktory mialam na licencjacie ale ten idiota nam ocen nie chce przepisac bo cos sobie ubzduralo!!
    Kolokwium z polityki turystycznem - no masakra wykoncze sie !!! a na weekendzie jeszcze praca wykończe sie z przemeczenia i stresu! bo to wszystko mam za 2 tyg.

    bedzie ciezko!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •