-
No czyli Inezzko masz podobnie jak u mnie racja dietka idzie spoko bo czasu na jedzenie nie ma
qrde pogoda chyba sie popsuła cos kropi a ja miałam dziś rowerkiem jechac bo wczorak rafciu mnie zawiózł i spoko bo po 9 gpodzinach bieganiny chyba by mnie znaleziono padnieta na rowerze gdzieś na scieżce rowerowej
oki lece do sklepu bo kawke, no i tak jak mam na 2 zmiane nic nie moge sobie rozplanować czas tak leci ze zaraz musze sie do pracy zbierac a tu przeciez jeszcze musze miec czas na dojechanie do niej
może dzis chwilunie znajde w pracy to nadrobie jeszcze zaleglosci
caluski kochane
-
:P :P :P
dużo usmiechu na pochmurną pogodę[/img]
-
no, wiem, że tak czasem jest z szefostwem, ale wierzcie mi ,nie wszędzie
u nas dziś dali do podpisania dokumenty,że jest polisa antystresowa w firmie i mamy mieć raz na semestr spotkanie w oko w oko z managerem ,żeby się upewnił,że nikt nie ucierpi z powodu stresu w pracy
hehhe
cyrk na kółkach - jak nie w jedną stronę przesada to w drugą
ale wolę już w dobrą stronę, niż żeby jakas baba na mnie swoje humory miała wyładowywać
u mnie dieta padła dziś i leży jak długa przygnieciona 3 rogalikami francuskimi
-
Najlepiej pracować z rana bo się wróci do domku i jeszcze coś można zrobić a jak się ma na popołudnie to cały dzień rozwalony.
-
Hehehe spoko Jolu masz w tej pracy. Mojej szefowej by sie przydała jakas terapia antysresowa. Heheh ona to by pewnie z tych nerwów nawet ze śpiączki się wybudziła, bo by ją denerwowało, że śpi długo.
A na 3 rogalikach swiat się nie kończy ja mam dziś lużniej w pracy cos za mną chodzi jem sobie daktyleqrde w 100 gr mają 277 kcal dużo oki już je schowałam idę po następna kawę już chyba 5 dzis masakra tyle we mnie kofeiny
cóż Kochane żeby nie zapeszać to już troche czasu nie palę fajek po pierwsze w pracy wykluczone po pracy popropstu nie pamiętam o nich!! ale teraz jadę do domku i wiem , że jak wyjde do baru będzie mnie ciągnęło a tymbardziej w domku super jedzonko, już sie boję a tu w sobote sałatki placki.Aha bo jutro urodzinki ma moja kocaha babcia a ja zaraz w pon więc sobie razem rodzinnie w niedziele posiedzimy będzie fajnie
-
Dokładnie Reniu!!!!!!!!! ja rano wstaję i co czas leci jak oszalały zjem sniadanko włącze kompa i co zaraz sie do pracy trzeba zbierać.
A dziś nie mogłam przyjechac rowerkiem pogoda ochydna
-
Dobrze że daktyle odłożyłaś ale może jeszcze zamiast kawki herbatkę sobie zrobisz?
-
dobrej nocki
-
Dzień doberek wstałam o 5:35 toaleta, nawet śniadanko zjadłam tą moją sałatkę z kalafiora w punciaka(bo pogoda pod psem ) i do pracy teraz pije kawkę, ale lada chwila przyjdą goście zapłacic za hotel. Potem kilka telefonów i zleci do 12:30 bo do tej dziś pracuje a potem szybko wrócic spakować się do Leżajska podpisać listę w bezrobociu i do fryzjerki
Rafcik kupił mojej babci ta lampe o która prosiłam jest nawet spoko mam nadziej, że się ucieszy
Miłego dzinka, jeszcze kilka godzin i weeknd w końcu
-
oooo to dzis krociutko w pracy i popzniej weekend hihih nomto buuuzi8ackzi i milego dnia ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki