Wątek: Zaczynam dietę dnia 26lipca 2007roku....

jasne ze sie z Toba przeniesiemy.Zaraz tam zajrze :P

witaaaaaaaaaam dziewczynki !

dziekuje wszsytkim za zyczenia udanych wakacji, chyba dzieki temu byly udane :P no wiec powiem od razu ze nie bylam za swieta, troszke sobie pofoglowalam, aleee ... nie zaluje prawie codziennie biegalam sobie rano okolo pol godzinki zawsze przed sniadaniem , chodzilam na spaceru po poludniu, jadlam duzo warzyw na stolowce (pomoidory, ogorki, zupy, surowki) a zawsze wieczorem pozwalalam sobie na loda lub gofra i jestem szczesliwa wprawdze potem bylam nad jeziorkiem i troche poleniuchowalam zaniedbujac diete ale NICZEGO nie zaluje chociaz mialam prawdziwe wakacje a teraz jestem z powrotem w domu i biore sie za siebie

a wy sie trzymacie? ;>

kochany motylku) z tej strony tagnieszkat zmienilam nick na "tluscioszek" i moj watek teraz jest pod tematem "Zaczynam zyc od nowa"))

Witam kochane grubaski

Może sobie mnie nie przypominacie Ale ja też tutaj się "zapisałam" :]

Jak tam odchudzanie? Ja jestem u babci najprawdopodobniej do jutra, więc nie wiem jak będzie z moją wagunią (od tygodnia się nie ważyłam )

No to papa

kingakk zapraszam do watku "zaczynam zyc od nowa" ten oficjalnie zamknelam) to ja tagnieszkat;DD