Wątek: Jestem nowym Grubaskiem w Waszym gronie!

Znowu nasz pościk się oddalił,muszę go dać na początek ,żeby się nie zgubił.Kociamberku ,gdzie jesteś? To jest mój ulubiony pościk a Ciebie nie ma!!!!!!!!

Ale cisza na tym poście.W takim razie ja spadam ! Zaglądnę wieczorkiem ,żeby zobaczyć co się dzieje.

Witam serdecznie wszystkich zaglądających na ten post!To mój trzeci dzień dietki i czuję się świetnie,oby tak dalej,szczegóły opisałam na moim poście (Pamiętnik odchudzania) , a co u Was? Muszę tu częściej zaglądać ,bo ten pościk niedługo zniknie!!!

Cześ Wam!
Kaczorynko to dobrze, że czujesz się super!Ja też jestem 3dzień na diecie bikini!Bałam się,że źle zniesiesz ten drugi dzień!Ale widzę,że jest OK!
A Kociamber, chyba u teściowej siedzi i zajada smakołyki !
Ale niech se je a my tu dzielnie będziemy wspierać!
A co u innych słychać?

Już jestem Kaczorynko, witam Was wszystkie dziewczynki!!!

Wczoraj nie miałam chwili w pracy żeby zajrzeć, ale dzisiaj mam troszkę luźniej.
Muszę Wam się przyzmać że dietka mi nie idzie. Mniej jem, ale nie mogę się zmobilizować, żeby zacząć BIKINI. Dzisiaj Wam obiecuję, uroczyście obiecyję, że jutro zaczynam. Dzisiaj jest zapóźno, bo już zjadłam śniadanko, ale małe.

Pozdrawiam

O zguba się znalazła?!Jak miło!
Nie przejmuj się drobiazgami ale to jest miłe,że udało mi się Ciebie również do tej dietki zachęcić!Ja też mam dziś dużo pracy bo od poniedziałku mam tydzień urlopu/więcej mi faceci nie dadzą-bo kto im pozamyka miesiąc, fakturki wystawi i paragony/!A jeszcze ich docinki abym nie wróciła do pracy zamiast kości to ości.A ja się boję że zepsuję się i przwerwę dietę.Ale muszę być silna i muszę dotrwać do końca.
Miłego dnia

To świetnie Kociamberku,że w końcu się odezwałaś,jak zauważyłaś ostro walczę ,żeby Twój pościk był na TOPIE!Super ,że zdecydowałaś się na BIKINI ,wcześniej napisałam ,że założyłam na forum "Pamiętnik odchudzania" swój post,liczę na to ,że dołączysz sie do mnie i Oskubanej,serdecznie pozdrawiam! Jeszcze tu zaglądnę,muszę sprzątnąć chatkę ,bo taki bałagan ,że nie mogę patrzeć!

Oskubana napewno dasz sobie radę, tyle czasu dzielnie się trzymasz to i wytrzymasz na urlopie. A czy planujesz jakieś "wojaże"??

Kaczorynko wielkie dzięki, za tak wspaniałą walkę. Oczywiście, że zajżę na Twój pościk.
Miłego sprzątania, pozdrawiam

Ja będę trzy dni po lekarzach latała bo mam problemy z tarczycą i hormonami a muszę być zdrowa, aby potem mieć dzidzię a później jeden dzień sprzątanie generalne a reszta to plaża i leniuchowanie bo w sob muszę przyjść na 3godz aby nadrobić zaległości.
Faceci są okropni, gdyby nie my kobiety to by zginęli.A niby było by im lepiej bez nas?