Strona 25 z 35 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 345

Wątek: Jestem nowym Grubaskiem w Waszym gronie!

  1. #241
    kociamber jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny jesteście niesamowite !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Przykro mi że tak żatko mogę ostatnio do Was zaglądać, ale cały czas trzymam za Was i za siebie kciuki.

    POZDRAWIAM SERDECZNIE
    KOCIAMBER

  2. #242
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam serdecznie ! Co tam u Was słychać? Jaka tutaj cisza! Ja mam się lepiej.Moja psychika podbudowana ćwiczeniami i śniadankiem.Dzisiaj czuję się świetnie!!! To 10 dzień dietki BIKINI.Jutro wielki dzień -WAŻENIE I MIERZENIE! Serdecznie pozdrawiam!!!

  3. #243
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Hej

    No nooooormaaaalnie możecie być ze mnie dumne. Poza owocami nie tknęłam nic słodkiego

    A teraz idę pobiegać z psem...

    Trzymajcie się cieplutko

    Ps/ od rana mam na koncie 1,5 litra wody, 4 herbatki i malutką kawusię Piję i piję.... to chyba juz nałóg

  4. #244
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ZUZA-BRAWO!!!! Widzę ,że przyzwyczajasz swój organizm do braku słodyczy.Jestem z CIEBIE dumna.G R A T U L U J Ę!!!!!!!

  5. #245
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurczeeeeeeee........ buuuuuuu; boję się soboty, a ona coraz bliżej; no i co ja będę na tym weselu jadła?? same warzywa... a resztę facetowi przerzucę, on lubi jeść;
    powiedzcie mi ile kcal ma sushi? nigdzie nie mogę tego znależć... ale chyba jeden plasterek ma niedużo.../ jak ktoś wie to niech się podzieli informacjami; do soboty jak nie umrę z zadręczania się to napewno w sobotę z wyrzutów sumienia

  6. #246
    ciasteczko31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dziewczyny,.
    zuza001 rzucić palenie nie było łatwe,ale o wiele trudniejsze jest zrzucenie tych 10kg.Powiedz swojemu narzeczonemu,że brałam TABEX i to mi trochę pomogło.Co do odchudzania nie wiem,czy dam radę.Jest mi źle,nie radzę sobie z moim apetytem.Staram się trzymać 1000 kalorii,ale mam rozciągnięty żołądek i ciągle chce mi się jeść.MUSZĘ TO PRZETRWAĆ.Pozdrawiam Was serdecznie.

  7. #247
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciasteczko31!! Trzymaj się !! Rozumiem Ciebie doskonale ,na fazy głodu duże ilości wody najlepiej przez rurkę ,ja tak piję ,bo nie przepadam za wodą .I wiesz w ten sposób sączę przez cały dzień 3 litry wody.Tak ją muszę przemycać do organizmu.Kiedyś piłam szklankami i właściwie wchodziły tylko dwie szklanki i koniec. Teraz wiem z doświadczenia ,że trzeba pić powoli,szczególnie wtedy ,gdy jesteś głodna.Koniec wykładu na temat wody ,ale się rozpisałam-to też jeden ze sposobów na głod ...

  8. #248
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem czy by mi 3 litry weszły, ale 2 spokojnie daję radę wypić + jakaś herbata;

    generalnie dzisiaj mam okropny głód.. zjadłam sniadanie z łożone z kanapek z makrelą (czyli konkretne) potem jabłko i teraz owoce z 3 łyżkami muesli... i ciągle ciągnie mnie do chrupania czegoś; to jakiś koszmar...

    pomyślę o czym innym, napiję się wody a potem zjem brzoskwinię;
    chyba to jest jeden z tych krytycznych momentów;

  9. #249
    ciasteczko31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ]Kaczorynka dzięki za wsparcie.Podziwiam Was wszystkie za pogodę ducha.JESTEŚCIE NIESAMOWITE!!!!DZIĘKI.Mam nadzieję,że te kryzysy miną i przyjdzie taki dzień,że nie będę musiała się tak katować i Wy też .Pozdrawiam serdecznie.

  10. #250
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Hej )

    No i kolejny dzień "meramorfozy" za mną
    Chyba już się przyzwyczajam... Gorzej będzie jak do domu zwali mi się Nazecony... Znowu będzie gotowanie. Nie Nie NIe.... Kategorycznie Nie!!!

    Patrzę w lustro... i widzę, że pomalutku znika ta moja "opuchlizna"...
    To chyba jakiś cud czy cuś

    A co do cudów to tego poranka mam już za sobą poranne bieganie z psem
    A przede mną tradycyjnie: wielkie opijanie

    Trzymajcie się cieplutko
    Choćby nie wiem co... to będzie dooobry dzień

    Ps/ Kaczorynko jak rezultaty

Strona 25 z 35 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •