-
Cześć Kociamber,mój internet dzisiaj się zbuntował,na każdą stronę czekam conajmniej 5 min.,witam Cię serdecznie i gratuluję silnej woli,tak trzymać!Ja niestety wczoraj się poddałam ,ale dzisiaj nadal walczę ,ćwiczę ,piję wodę,chociaż rano zjadłam już sporo kalorii,ale widocznie mój organizm tego potrzebował,teraz z przerwami ćwiczę,dzięki Wam staram sie nie załmywać i próbuję osiągnąć swój wymarzony cel-53 kg!!
-
Niepoddawiaj się Kaczorynko, napewno dasz radę. Ja niestety zawsze miałam problem z wytrwałością. Nigdy nie udawało mi się wytrzymać dłużej niż tydzień, no może dwa. Teraz jedna łykam witaminki, chrom jem dolomit i w ten sposób uzupełniam braki w orgamiźmie spowodowane uboższą dietą i muszę wam powieczeć, że chyba pomaga. Od dłuższego czasu nie miałam ataków niemożliwego do opanowania głodu. Moja mama, wprawioma w boju radzi żebym brało jeszcze mikroelementy, albo pilnowała się bardzo i piła dużo wody mineralnej (z wody organizm lepiej przyswaja minerały).
to taka moja mała rada.
pozdrawiam
-
Cześć Kociamber, jestem pełna podziwu!!! Po pracy arerobik i później soczki!!??Ja po pracy do kuchni - gotować i jak mi się zachce to rowerek i brzuszki. Na arerobik nie mam z kim iść a sama nie pójdę - wstydzę się!! Daj mi kopa abym polubiła gimnastykę!!!
Może zadziała???
-
Wierz Kasiu - Oskubana - kiedyś też się wstydziłam i nie chciało mi się samej chodzić, jednak tym razem się zaparłam. Na początku chodziłam z koleżanką a od czerwca chodzę sama i muszę Ci powiedzieć, że widzę różnice. Poślatki inaczej mi się układają, są bardziej jędrne i gubię w obwodach. Może to będzie dla Ciebie motywacją: od Świąt Wielkanocnych ( przyczym nie przeszłam na dietę, tylko starałam się mniej jeść) straciłam w tali - 3 cm
w biodrach - 2 cm
w udach po - 4 cm
więc może trzeba się przemóc ichodzić nawej samej. Ja już wiem że się opłaca
pozdrawiam
-
Kociamberku, to jest silny argument aby iść na gimnastykę. Ale saaaammmaaaa. Nie wiem! Muszę pomyśleć!
-
Witam wszystkich w czwartkowy poranek, jak dobrze że jutro piątek i zacznie się weekend.
Dzisiaj wlazłam na wagę i mam o 1,5 kilo mniej, aż chce się żyć.
Jak dołączyłam się do Was ważyłam 68 kilo dzisiaj rano było 66,5. Życzę Wszystki Grubaskom efektów i takichmiłych niespodziewanek każdego ranka.
Pozdrawiam
-
Moje GRATULACJE!!!!!
A nie mówiłam? To forum czyni cuda!!! Ja mam dziś przełomowy dzień! Jakiś kryzys! Głowa mi pęka, czuję głód - wypiłam kawę i jogur zjadłam! Chcę walczyć z tymi kilogramami. Mam nadzieję, że przetrwam! Herbatka czerewona już idzie w ruch!!
-
napewno przetrwasz, tylko się mocno trzynaj. Ja w każdym razie mocno będę trzymała kciuki, a ztymi cudami to chyba masz rację. Troszę mi lepiej jak wiem, że nie jestem sama w bitwie z kaloriami.
-
Jasne, że nie jesteś sama z walką z kilogramami!!! Fajnie jest komuś napisać jak się czuje, co zjadło i jaki ma humorek! Mi to pomaga! Trzymaj dalej za mnie kciuki!!!
-
Do Oskubanej!
Droga i "twarda" Oskubana!
Przeczytałam kilka Twoich postów i dowiedziałam się, że masz problemy z tarczycą. Ja również szprycuję się "sterydami" na tarczycę po jej usunięciu. Może ten szybki wzrost wagi u mnie to również wina sztucznych hormonów? Mogłabyś mi przyliżyć twoją sytuację, tzn. jakie bierzesz leki na niedoczynność, jak sobie w ogóle ztym radzisz, czy dobrze się po nich czujesz itp. Jest to dla mnie bardzo ważne. Jeśli to nie będzie problemem, to podaj proszę na tym forum jak mogłabym się z Tobą skontaktować. Jeśli sobie tego nie życzysz, to też napisz. Uszanuję to i zrozumiem. Szukam tylko kogoś z podobnym problemem jak mój.
A do wszystkich na forum:
Trzymajcie się Dziewuchy! Takich twardzieli jak tu to nigdzie się nie znajdzie! Ja nie stosuję na razie dietki, gdyż robię sobie do niej przygotowanie. Na razie zapisuję skrupulatnie to co pochłonęłam i sprawdzam, gdzie popełniam błędy. I tak do swoich urodzin w sierpniu. Gdy wybije godzina zero- zaczynam 1000 kcal. Pomalutku, ale do skutku! Na razie obserwuję, zbieram informacje, czytam, trzymam za Was wszystkich kciuki, podziwiam Was i się uczę. Zobaczymy jak teoria będzie się miała do praktyki. Mam trochę mało czasu, aby tu zaglądać, ale podoba mi się tutaj i będę to robić w każdej wolnej chwili. Pozdrawiam wszystkich i życzę SUKCESÓW!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki