-
Witam Wszystkich w słoneczny piątek!!! Jutro wolne - hurrrrrrraaaa!!!!
Po pracy biegnę na balkonik aby dalej się wypocić a przede wzszystkim opalić!!!
Gniado !!! Ale żeś mnie zatytułowała :" droga ,twarda " - jak bym męża słyszała. On do mnie mówi / jak dużo zakupów zrobię/ - moja najdroższa!!!!
Ale dobra poważnie! Ja miałam niedoczyność tarczycy - zostało to wykryte rok temu.Miałam objawy: tyłam /2-3kg miesięcznie/,źle się czułam, pociłam się, łupiesz, wypadanie włosów, i plamy na skórze!/Jak ktoś to czyta może pomyśleć, że jestem łysa w plamach jak muchomor!!!!/-nie nie jest tak źle ze mną. Lekarz mi zrobił/ ogólny durzo badań np:t3,t4,tsh, usg tarczycy, wlew kontroskopowy, morfologia, prześwietlenie klatki piersiowej/i po tych badaniach wysłała mnie do endokrynologa, a ta BABA dała mi hormony!Nazwy nie pamietam ale coś tam na eh../nie chcę kłamać/ale wiem,że dużo osób to bierze na narczycę.No i po tych lekach łupiesz został, tycie też, męczyłam się szybciej i spać mi się chciała/zmęczona wiecznie byłam/-lekarz twierdził,że tak to ma być.Dobra, minął rok zrobiłam badania są takie same wyniki!Leki odstawiłam od9-go lipca i już schudłam 3kg.Teraz mam wizytę 24-go sierpnia.Jak coś chcesz wiedzieć więcej to podaję mój nr gg5079283-pozdrawiam!
-
heja Misiaczki!!
Oskubana hehe Twój mąż: moja najdroższa - myślałam że spadnę z krzesła
straszycie mnie z tą tarczycą. mam niedoczynność biorę eltroxin. włosy ok, cera też, nie nie tyje. no może z 2kg ale to moja wina.zobaczymy jak będzie gdy odstawię inne hormony.
Gniada - na pewno będzie dobrze. eh jak gdzieś pisałam - na logikę leki na niedoczynność nie powinny powodować przyrostu wagi. więc na pewno się wyreguluje.
pozdrawiam cieplutko!! pogoda piękna a ja jade w niedziele raniutko nad morze !!!
cmoki!
-
Rain!!! Śmiej się śmiej ja już też z tego się śmieję. Na początku to mnie wkurzało!!!
A co do tarczycy, to ja też po mału tyłam. Raz 2kg, raz nic, potem znowu jakieś 3kg, potem spadeg wagi o1,5kg. Badaj się jak najczęściej i się pilnuj! Mi też mówiono ,że schudnę jak hormony mi tarczycę wyregulują a jest inaczej. Tarczyca dalej choera - mam niedoczynność ale już leków nie biorę i chudnę/ !!!! Trzymam kciuki!!!
-
Pozdrawiam wszystkich w ten piękny i słoneczny dzień! Dla mnie piękny, bo mam WOLNE! Na pewno wiele z Was jest dziś trochę lżejsza! Na pewno fajne to uczucie!
Obiadek ugotowany, dzidzia śpi, można trochę pobuszować...
Miła Oskubana! Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiałaś z tym "twarda". Miałam na myśli to, że tak dzielnie sobie radzisz, masz zdrowy stosunek do odchudzania i przede wszystkim dobry humor. Ale ponoć wszyscy puszyści są b. sympatyczni!
Co do tarczycy: Ja nigdy nie miałam problemów hormonalnych z tarczycą, tylko miałam na tarczycy jakiegoś "twora" niewiadomego pochodzenia, którego natychmiast po urodzeniu dziecka kazali mi usunąć, bo wszyscy bali się, że to rak. Po usunięciu prawie całości gruczołu, wyniki wycinka okazały się nieciekawe, ale przez to, że usunęli mi prawie calutką, obyło się bez naświetlań i chemii. Miałam fuksa nie ma co! Muszę się teraz tylko często kontrolować. Jak nie mam tarczycy, to znaczy, że hormonki trzeba łykać. No i się zaczęło! Jazda baz trzymanki. Przed operacją należałam do osób bardzo ruchliwych, energicznych i wytrzymałych A teraz... Idę pod prysznic i jestem zmęczona kąpielą. Niezłe jaja! W ogóle to cały czas czuję się zmęczona. Wstaję rano i już chce mi się spać! Łykam EUTYROX, i tak mi się wydaje, że chyba moja dawka jest źle dobrana. niedługo idę do kontroli zobaczę co powie lekarz. Ostatnio stwierdził, ze muszę się przyzwyczaić, ale to trwa już rok i wcale nie jest lepiej! Poza tym inne dolegliwości, o których pisałaś droga Oskubana. Troszkę jest to męczące, prawda? A teraz tak bardziej optymistycznie: fajny dzionek, wolny pogodny koniec tygodnia! Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Pozdrowionka!!!!
-
Witam serdecznie Kociamber,Oskubana i inne grubaski! Niestety nie mogłam być wcześniej ,miałam dużo roboty przed wyjazdem ,właściwie to nadal mam,ale postanowiłam trochę odpocząć i wystukać do Was parę słów.U mnie wszystko w porządku ,mimo, że waga zatrzymała się na 66 kg, ja się nie poddaję ,w miarę możliwości pilnuję moich 1000 kcal na dzień.Najważniejsze,że waga nie rośnie!Jutro w nocy jadę do Rewala nad nasze cudowne morze,żeby się pobyczyć dwa tygodnie,dlatego nie będzie mnie przez ten czas w internecie.Będę trzymać za Was kciuki ,żebyście wytrwały w swoich dietach,żebyście dużo ćwiczyły ,ruszały się cały czas,bo to jest najważniejsze,zobaczycie będziemy szczuplutkie,zgrabne ,fotogeniczne i powabne!
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia za dwa tygodnie!!!!
-
No i co? Kaczorynka wyjechała to przestałyście sie wpisywać drogie Panie???Kaczorynko, udanego urlopu-nie obrzeraj się-hi hi hi - juz ją widzę !!!- Żartowałam! Wiem, że wrócisz z urlopu to my Ciebie nie poznamy, bo będziesz chudsza.
A Ty Gniado bądź dobrej myśli. Jak idziesz do kontroli to może lekarz coś innego dla Ciebie wykombinuje?!Nie martw się.Będzie OK!!!Głowa do góry!Uśmiechaj się i miej zawsze dobry humor / staraj się/ życie jest zbyt trudne, ciężkie abyś miała jeszcze się dołować!!!
A co u innych słychać? Piszcie, nie lenić się!!!!
-
Oskubana! Napisałam do Ciebie list na innym forum,bo tego nie mogłam znależć!!!!!!!!!!Teraz spokojnie przeglądnęłam strony ,chyba zapomniałyście o SOBIE!!!!!!!!!!!!!!
Kociamber ,gdzie jesteś?! Wczoraj przyjechałam z wczasów pomagajacych utyć!I się udało! Dlatego od jutra zaczynam " kopenhaską".Oskubana,przeczytałam ,że też jesteś na tej diecie i że schudłaś na diecie bikini.GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Niest ety miałaś rację,że się obżerałam na wczasach,ale też się ruszałam i wcale nie było tak żle,powiem więcej było cudownie!!! Jadłam wszystko co chciałam i byłam szczęśliwa! Teraz skończył się czas obżarstwa,muszę schudnąć do 1 września przynajmniej parę kilogramów. Zdecydowałam się na kopenhaską mimo ,że jestem jej przeciwniczką ,póżniej zamierzam kontynuować dietkę 1000,bo ona jest najlepsza. Oczywiście to tylko marzenia,ale warto mieć tę nadzieję ,że się kiedyś schudnie ,bo inaczej bym zwariowała i popadła w depresję.Odezwijcie się dziewczyny ,bo mi bez Was BAAAAAAAAAAARDZO S M U T N O!!!
-
Dziewczyny! Jutro czekam na WAS!!!!!!!!!!!!!!
-
Kaczorynko!Jak fajnie,że juz jesteś!!!Mam prywatna prośbę:nie idź na dietkę kopenhaską!Proszę !Od jutra przejdźmy razem na bikini albo cos innego!Ja byłam 3dni i wylądowałam w szpitalu/osłabienie organizmu/a wcześniej badania robiłam.Dlatego tą dietkę chcę z bikini połączyć!Czy sie przyłączysz do mnie?Gdzie mi list"miłosny"napisałaś?Ja się tu trochę gubię!A reszta to juz tak schudła,że nie pisze do nas!!!
Pozdrawiam
-
Jak to nie pisze!Pisze!Tylko też się gubię.Bardzo mi przykro,że wylądowalas w szpitalu!Ale mam nadzieję,że juz dobrze z Tobą!Nie forsuj się tak i tak schudniesz !!!!!!!!!!!!!
Ale jest tu na forum mamamateusza, która karmi piersią i chce zacząć kopenhaska.Trzeba coś zrobic , by jej do rozumu przyemówic.Ty to potrafisz!To pomóż, błagam!
A ja spokojniutko liczę kalorie i juz 1 kg schudłam.Bardzo duże buziaki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki