Wątek: ...Markowa - leniu jeden! Do roboty! ! !...

Mamba1234 nie da sie szybko schudnąć 20 kg. Na to jest potrzebne kilka miesięcy stosowania odpowiedniej diety i ćwiczeń. Odradzam wszelkiego rodzaju głodówki. Wyniszczają organizm i efekt jo-jo gwarantowany, a tego chyba nie chcesz, prawda?

Trzymaj się

Chyba macie racje dziewczyny. Prawdopodobnie zmienie cwiczenia, bo juz mnie piszczele bola z tego joggingu (mam strasznie slabe stawy swoja droga. To juz moje drugie podejcie do biegania, za pierwszym musialam przestac bo niestety tak zrujnowalam sobie stawy kolanowe, ze jogging skonczyl sie terapia u fizykoterapeuty )

Oki, to od dzisiaj brzuszki i moze jakies plywanie w najblizszym czasie? Zobaczymy...

Mamba1234 - Sephrena ma racje. Nie mozesz zbyt szybko chudnac, bo da to wprost odwrotny efekt. Powoli, malymi kroczkami. Trzeba czekac na efekty jakis czas, latwo nie bedzie, ale efekt murowany! I co najwazniejsze, jezeli bedziesz systematyczna, nie bedziesz bardzo szybko tracila wagi to efekt bedzie dlugotrwaly i naprawde olsniewajacy . Trzzymam kciuki za Ciebie!

Sephrenka, a moze spikniemy sie na gg, co?

Pewnie, że się spikniemy Może jutro wieczorkiem? Podaj godzinę jak Ci pasuje

2685615 -> moje namiary

Hmmm, mamy godzinke roznicy... Moze o 20.00 twojego czasu bedzie oki? Zostawilam Ci wiadomosc na gg zebys sie jutro nie zdziwila .

Mam teraz urlopek i ciezej jest tylek ruszyc sprzed telewizora. Wlasciwie nawet za bardzo nie ma co robic. Chyba zaczne dzisiaj ten trening A6W. Zobaczymy jakie beda efekty...

Co do jedzenia. Niezle. Nie daje sie sterroryzowac mojej mamusi . Staram sie jesc normalnie jak to sie je na diecie.

Dobra, ide na spacer bo zgnije w tym domu.

Buzka kobietki!

Jak zobaczyłam Twój post zaczęłam się śmiać, bo na gg napisałam Ci właśnie żebyśmy się o tej godzinie spotkały

Sephrena, to sie nazywa kobieca intuicja

hyhy

Dziś totalnie brzydko na dworze. Nawet sie nosa z domu wychylić nie chce. Trzeba sie zmobilizowac i w domu pocwiczyc. Heh, a to nie jest wcale takie przyjemne jak dlugie spacerki w słoneczny dzień. Niestety, Irlandia słynie z brzydkiej pogody co potwierdza się w 100 procentach. A teraz to jeszcze podobno jest najgorsze lato od kilkudziesieciu lat! Ciągle deszcze... Słonca już dawno nie widziałam... Heh, trzeba liczyć na jakąś poprawę, bo inaczej człowiek by popadł w depresje...

A teraz coś fascynującego. Widziałyście największego psa na świecie?

Nie?!? To popatrzcie...



To tylko tak, na poprawe humoru, bo pogoda kiepska za oknem i nie chce mi sie ruszac...