obrazilam sie Markowa na Ciebie za twoj brak
obrazilam sie Markowa na Ciebie za twoj brak
E, Tiska, nie przesadzaj Markowa ma do załatwienia studia. Nie ma co się obrażać- siła wyższa. A takie obrażanie świadczy o uzależnieniu się od Markowej :P
I nie będziemy pokazywać palcem, którzy :PZamieszczone przez tiska
tego to już za wiele!
Markowej należy się wielki kop w tyłek
Te, Markowa, gdzie Ty się podziewasz??? Tydzień już minął. Szybciutko, wracaj na forum. Raz- dwa.
Jupppiiii, wrocilam... Wstyd sie przyznac, ale az mi glupio bylo wrocic (hehe, skad ja to znac Tiskus ). Nic a nic nie zrzucilam - ciagle ta sama waga. Kij go wie jakim cudem, bo jem tyle ze juz z 1000 kilogramow powinnam wazyc ...
Ale to juz zawsze jest cos. Nic nie przybylo, nic nie ubylo
Wcale nie mialam zjazdu zaliczeniowego tylko dwa zjazdy pod rzad - tydzien w tydzien. Jeden byl ORGANIZACYJNY, a drugi juz normalny. Ale stresow sie nabawilam co niemiara (hehe, to z pewnoscia z tych stresow nic nie przytylam ).
Wiem, ze zawalilam po calosci z tym nie pokazaniem sie ...
PRZEPRASZAM kochane! To sie juz nie powtorzy.
Zreszta bez was i tak nie schudne, wiec nie ma to tamto - bede tutaj!
No i masz szczęście świnko wstrętna!
Nie dość, że dietkę zostawiłaś to jeszcze i nas...
No ale zostanie Ci wybaczone :*
Tylko więcej już nie uciekaj
fajnie ze już wróciłaś, no przyznam że trochę ci się należy ochrzan, uciekłaś tak słowa ale wybaczamy bo wróciłaś
Zakładki