Witam Kochanieńkie

Aleś Ty opalona
Tak jak powiedziała Aniula7, nie jest źle, a teraz już może być tylko lepiej, i z niecierpliwością czekam na 6 wrzesień, no bo chyba się podzielisz efektami
Kurczę, teraz to ja trochę żałuję, że się nie obfotografowałam, na samiutkim początku mojej walki... Ostatnio jak sobie zdjęcia brzuszka robiłam, to wpadła mamuśka i powiedziała, że mi chyba już "odbiło" Mayby I'm cray hehe

Buziaki:*