W tamtym roku też obchodziłam 18 lat i zrobiłam identycznie jak ty. W końcu 18 lat ma się tylko raz w życiu
A tak na marginesie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

I serdecznie gratuluję zrzuconego balastu. Droga jeszcze długa, ale dobrze, że masz siły i motywację na dalszą walkę