ja biore od 3 lat harmonet. w sumie przytyłam jakies 5 kilo ale to raczej z obżarstwaproblem polega na tym ze strasznie ciezko jest mi schudnac a jesli juz to kilogramy wracaja w tempie blyskawicy. zanim zaczelam brac tabletki wystarczylo nie zjesc 3 dni kolacji a ja mialam kg mniej. jakis rok temu mialam problemy z zerowym libido wiec zmienilam harmonet na yasmine o ktorym tu któras wspominała i w ciagu 2 miesiecy przytyłam 4 kilo co bylo o tyle dziwne ze przez te 2 miesiace pracowałam fizycznie codzinnie po 8 godzin czego normalnie nie robie (jestem leniwa studentka
) tak wiec dzialanie tych super nowoczesnych tabletek tez jest o dupe rozbić. wrocilam do harmonetu, od okolo 8 miesiey libido jest na max poziomie a ja od 1,5 miesiaca na diecie 1200kcal, aktualnie na kopenhaskiej, pozniej pewnie bedzie 1000, pozegnalam sie ze slodyczami i wieczornym podjadaniem. narazie jest 4 kg mniej ale przy tym masa wyrzeczeń
także można z własnego doswiadczenia wiem ze cięzko sie chudnie a jeszcze ciężej wage utrzymac, ale walcze
I zycze powodzenia
p.s. 2 kumpele mialy dokladnie ten sam problem, braly przez kilka lat, po odstawieniu jedna schudla w ciagu 2 miesiecy 6 kg nie zmianiajac w ogole sposobu jedzenia, druga chyba z 12 tylko w troche dluzszym czasie.
takze kobietki jest szansa ze nam sie tez tak przytrafi
pozdrawiam
Zakładki