Hej hej...
mam ten sam problem co Ty zaczynam się odchudzać, wchodzę na wagę (za każdym razem inną, co gorsza :P ) a tu ZONK i tragedia :P ale ostatnio chyba się waga pomyliła, albo co, bo aż mi się wierzyć nie chce :/
W każdym razie bierz się za siebie - jakiś ruch, więcej spacerów i duużo wody i herbatek
Powodzenia !