-
noooo bo już sie martwiałam ze zapomniałas o Nas ..ale rozumiem ze brakl czasu...sama tez na Niego czasem narzekam...to dietkuj ładnie
-
no to juz nie muszę się martwić rozumiem,ja tez mam teraz kocioł a jak wracam do domu to się z moim mężczyzną biję o komputer bo on jest informatykiem i ciagle cos tu gmera.
-
Ropcia jak dietka?? do grudnia niestety coraz bliżej a ja u siebie efektów nie bardzo widze mam nadzieje, ze u ciebie lepiej niż u mnie
-
DZIEŃ DOBRY SŁONECKA =*
Jejeee .... waga pokazała dziś rano 59 kg no szok dla oka
Eh.. przyznam się bez bicia nie zawsze jadłam 1000 kcal niekiedy było 600 - 700 kcal nie mam czasu..
Kochaniutkie nigdy bym o was nie zapomniała
Ciepełka życze buski
-
WOW!! zazdroszcze ci idziesz jak burza ja może ze 3 kg schudłam.
-
DZIEŃ DOBRY Suonecka
Przepraszam za moją nieobecność ale to z braku czasu eh... wstyd mi było tak ładnie waga pokazała już 59 kilosków a teraz 3 więcej 62 kg niby zalatana jestem i na nic nie mam czasu ale zreć to umiałam zachciało się słodyczy zamiast obiadku.Mówie dość !!! cholera jasna od poniedziałku 19.11 do 30.12 sie rozumie do sylwestra musze schudnąć jakieś 7-8 kg postaram się częściej wpadać
Moje plany na te 6 tygodni przed sylwestrem to 1000-1200 kcal no i ćwiczenia jak tylko czas mi na nie pozwoli.W ten weekend nie mam szkoły to sobie poćwicze więcej ,pobiegam z psem na dworq
BUSSIAKII =*=*muaa
-
Rocpiu no to tak jak napisąłam u mnie tzreba walczyc dalej ładnie
-
Ropcia głowa do góry trzymam kciuki
Ja też rzadko zaglądam na forum nawet nie wiem gdzie jest mój post. U mnie kilogramy idą w dół bardzo powolutku ale widze ze ciałko mi się troszke zmieniło dzięki ćwiczeniom, bo ćwicze prawie codziennie, a najmniej to 4 razy w tygodniu. Z brzuchola poleciło mi 8cm a nawet nie minęły dwa miesiące jak się postanowiłam wziąść za siebie. Oczywiście moja dieta nie jest taka jak na początku, a właściwie to już się nie dietuje. Poprostu ćwicze, jem w umiarkowanych ilościach, unikam węglowodanów choć nie zawsze, no i niestety ze słodyczami nie mogę sobie poradzić, ale fakt faktem nie obżeram się i nie jem na noc. Tak więc mam nadzieje, że jeszcez uda mi się pozbyć zbędnych kilosków, być może od następnego tygodnia wezme się troszkę ostrzej za siebie, żeby coś jeszcze przed świętami zgubić
Trzymajcie się ciepło dziewuszki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki