-
Chudnę!!!
Witam! Jestem ogromnie podekscytowana (trudne słowo Tracę na wadze i to na razie w dość szybkim tempie! Czuję się jak by mi skrzydła urosły. Kupiłam sobie kremik na wzmocnienie "wiotkości" i wykupię karnet na basen. (Będę chodziła z córeczką!) Wiem, że już niedługo zobaczę "dwócyfrówkę".
I wiecie co? moja obrączka, która właściwie została "wchłonięta" przez palec swobodnie się obraca! Jeszcze kilka miesięcy i będę mogła ją zdejmować! A już byłam bliska piłowania mojego jedynego złota!
Buziaki dla wszystkich, którzy są ze mną!
-
kochana ciesze się razem z Tobą
a zobaczysz jak dopiero będzie się cieszyła córeczka
wiem bo mam dwie i one uwielbiaja chodzić ze mna na basen (a czasem wręcz mnie terroryzują o pójście)
trzymaj się
c.
-
ewa75 przyznaję, że jak przeczytałam Twojego pierwszego posta, to sobie pomyślałam: "Oj, dziewczyno, to już ostatni dzwonek dla Ciebie". Widzę jednak, że bardzo poważnie zabrałaś się za dietę i widac już pierwsze efekty. Nie tylko na starżniku wagi ale także w Twoich postach. Jesteś co raz bardziej zadowolona z siebie i bardziej radosna Masz dużo do schudnięcia, ale jeżeli wytrwasz w postanowieniu to dasz radę Cieszę się, że planujesz to długo terminowo i nie liczysz na żadne diety cud A na basen chodź koniecznie Wysmukli twoje ciało i ujędrni. Nie zapominać o balsamach ujędrniających, żeby potem skura Tobie nie wisiała jak dużo schudniesz. A widok jest to mało ciekawy (wisząca skura, oczywiście).
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Sephrena
-
Hej Dziewuszki "seksi ciałka"
Właśnie weszłam na wagę i zobaczyłam 69kilo......!!
Kiedy tu ostatnio byłam ważyłam 66, potem po miesiącu dietki chwaliłam się już tylko 63kilosikami na sobie!
chciałam wtedy schudnąć do 53kg, ale teraz to juz marzę tylko o 59
Jest mi wstyd, że aż tak się zaniedbałam, pocieszam się jedynie, że przyszło mi yrochę mięśni, bo doś sporo się ruszam ze względu na moją pracę, ale jakoś mi to nastróju nie poprawia!
Zaczynam od dziś!
Dieta to nie zmainy na 4/6 tygodni w sposobie odżywiania...to zmiana sposobu zycia już do śmierci!!!!
Trzymam za Was kciuki i dołączam się do tej bitwy, aby wspólnie wygrać wojnę
PA
-
miska0 a może te dodatkowe kg to mięśnie? Ja do jakiś dwóch miesięcy na wadze stoję w miejscu a obwody lecą, więc może u Ciebie jest podobnie?
-
Sephrena!
Pewnie masz rację, ale co to za pocieszenie jeśli czuję się większa?! Obwody hmmmmmm.....fakt zacznę używać miary
Widzę, że mamy podobne cele i wyjściowo też stoimy podobnie, wobec tego proponuję zaciekłą walkę , która oczywiście ma być motywująca, ale też i wspierająca
Buziaki
-
jasne, że pomożemy, po to tu jesteśmy! Trzymaj się i powodzenia! Uda Ci się na pewno!
-
KRYZYS!!!
Kurcze, kobiety! Jakie mam parcie na słodycze!
Najpierw dostałam od dzieciaczków Merci (nauczam, a więc moje święto się zbliża), nie tknęłam, choć miałam ogromną ochotę na kawowe i marcepanowe!
Potem poszłam do sklepu kurczaka kupić (wcinam dziś gotowanego bez soli), a tu z każdej strony zerkają na mnie pyszności: Delicje, wafelki, kremówki i napoleonki. Oparłam sie i nic nie kupiłam. W domku mąż, ma kryzysi (on też jest na diecie) i namawia mnie bym skoczyła po coś "do pochrupania", że może byśmy sobie zrobili "odpust" i zjedli coś do kawy!
To ja w desperackim geście od razu MYK do kompa i już tu jestem!
Poczytałam wasze posty i już wiem na pewno, że nie pójdę do sklepu! Wezmę psa i wyskoczę na spacer, mimo, że pada!
Idę bo zaraz się rozmyślę!
Buziale!
-
Ewula trzymam za ciebie kciuki skarbie! ciasteczka nas nie złamią! U mnie w domu fuul słodyczy bo mój facet jest potworem ciasteczkowym.wraca z pracy wcinając drożdżówkę,potem je obiad,który ja robie chociaz sama go nie jem.Po obiedzie kawka i oczywiście ciasteczka,wieczorem film i cos do chrupania! Oczywiście o ironio nie ma ani grama tłuszczu i zero nadwagi natomiast ja przy nim i jego namawiankach na słodkosci - utyłam.Wpadaj do mnie pogadać na ten link
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72411
-
hahah kzdy tu jest cora marnotrawna ale fajnie,ze wrocilas choc sie wczesiej nie znalysmy ale zawsze mozemy sie poznac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki