Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 80

Wątek: 5 lipca 2008 - deadline... Kasia wychodzi za mąż :D

  1. #41
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hello!

    uff... własnie skończyłam godzinny trening callaneticsu! bomba! ćwiczenia na biodra to dla mnie jakaś masakra, nie dawałam rady, szczególnie z tą prostą nogą. pierwsze problemy pojawiły się już przy ćwiczeniu na brzuch z prostymi nogami, ale zrobiłam w połowie krótką przerwę i ćwiczenie udało mi się zrobić do końca... ale na biodra niby odpowiednią ilość sekund ćwiczyłam, ale mam strasznie problemy z postawą. plecy powinny być proste pod kątem 90 stopni do podłogi, a ja tak nie dawałam rady!!! ale to pewnie kwestia ćwiczeń...

    podaję linka znalezionego u jednej z dziewczyn tu na forum właśnie na ten zestaw ćwiczeń callanetics, gdyby komuś miał się przydać:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Oprócz tego znalazłam (również tu na forum) zestaw ćwiczeń na talię, która jest dla mnie priorytetem i cieszę się z niego ogromnie:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Bardzo zaciekawił mnie też wczoraj artykuł o tym, co powinno się jeść bezpośrednio po treningu:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    to by było na tyle jeśli chodzi o nowości u mnie... dalej czekam z utęsknieniem na orbitreka i spodenki neoprenowe... byle do wtorku!

    pozdrawiam was serdecznie...

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #42
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hello!

    dzisiejszy dzień był wybitnie fitnessowy normalnie pod względem ćwiczeń jestem z siebie dumna:

    - pierwszy dzień 6 weidera
    - zestaw ćwiczeń calanetics
    - zestaw ćwiczeń na talię osy

    nie skomentuję tego ile i co dziś zjadłam bo miejsca by nie straczyło ale niedziela dziś w końcu

    a poza tym mój ukochany narzeczony (który zagląda mi przez ramię) nadmuchał mi dziś piłkę do ćwiczeń fitball... dzisiaj już nie, bo mam dość, ale może jutro?

    dobrej nocki kochane!

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #43
    MSzulz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    346

    Domyślnie

    widzę, że postawiałaś na ćwiczenia, idealnie wymodelujesz ciało, a jedzenie z czasem też unormujesz
    taka zmiana wymiarów to chyba mobilizująca co
    na mnie podziałała, jak widzę, że tobie się udało to może i mi się uda

  4. #44
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    witaj MSzulz!!!

    zdecydowanie stawiam na ćwiczenia. a to dlatego, że po prostu lubię ćwiczyć i tak sobie myślę, że skoro metabolizm wzrasta z ilością mięśni i codziennego wysiłku to jeśli będę ćwiczyła na siłowni i codziennie się w jakiś tam sposób ruszała to po prostu nadal jedząc to, co mi się podoba osiągnę wymarzoną figurę i bez trudu ją utrzymam... tak sobie myślę ale czy to realne i czy tak będzie??? zobaczymy...

    na razie pomiary mnie powaliły na kolana - szczególnie ten brzuch! w pępku 5 cm! kilka razy mierzyłam, bo nie mogłam uwierzyć. chyba jakaś fałda mi się ułożyła inaczej :P nie wiem jak to wytłumaczyć. fakt, że staram się naprawdę dokładnie ćwiczyć na brzuch i te nowe ćwiczenia na siłowni naprawdę na mnie podziałały, ale nie spodziewałam się aż takich efektów! dlatego nawet te 1,5kg w górę na wadze mnie nie martwi

    będę musiała jeszcze to jakoś sobie ułożyć, bo w ciągu tygodnia nie mam tyle czasu na ćwiczenia. zobaczymy jak to wyjdzie

    na pewno Ci się uda! trzymam kciuki i baardzo dziękuję za odwiedziny! co zamierzasz ćwiczyć? mówiłaś coś o 6 weidera...

    pozdrawiam serdecznie i słodkich snów!

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #45
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hello!

    dzień rozpoczęłam pozytywnie... na dobry początek:

    - 6w dzień drugi
    - drugi dzień ćwiczeń na talię osy

    ale szczerze wątpię czy dam radę ćwiczyć je dwa razy dziennie... nie są bardzo obciążające, ale to plus 6w plus calanetics plus siłownia plus orbitrek który przyjdzie jutro... żebym miała czasu trochę na pracę, spanie i narzeczonego

    od jutra mamy jeszcze na nauki przedmałżeńskie chodzić

    pozdrawiam was serdecznie i do przeczytania...

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #46
    ika
    ika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2007
    Posty
    568

    Domyślnie

    Witaj giaurka.
    Widze że centymetry bardzo ładnie ci spadają.
    Będziesz bardzo szczupłą panną młodą.
    Ja niestety nie potrafie zmusić się do porządnych ćwiczeń.
    Staram się ćwiczyć , ale po 15 minutach mam już dość - a 15 min to chyba za mało.


  7. #47
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hello ika

    właśnie po 15 min zaczyna się ponoć spalać tłuszcz. więc następnym razem jak dojdziesz do 15 min ćwiczeń pomyśl sobie o każdej fałdce którą chcesz zwalczyć od razu dodaje powera

    ja dziś się znowu zważyłam i zmierzyłam ale już tylko talię,bo rano nie miałam czasu na wszystko i nic się od wczoraj nie zmieniło żadnych cudów więcej, ale z drugiej strony dobrze, że nic nie przybyło i znaczy to że wczorajsze pomiary faktycznie są prawdziwe ale sie cieszę...

    po mału zabieram się za format kompa, bo coś mi zaczyna się kopcić...

    aaa i dostałam maila, że orbitrek już wysłany hihihi jutro już może go będę miała!

    pozdrawiam...


    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #48
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    hello!

    i już po pracy. strasznie długi dziś dzień był ufff... a przede mną jeszcze calanetics i ćwiczonka na talię osy part II mam nadzieję, że znajdę w sobie siły na nie...

    a jutro - ORBITREK!!! huhuhu nie mogę się doczekać

    pozdróweczki


    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #49
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    coś mi się wydaje, że zacznę tu sobie pamiętnikować... tzn mówić: "Mój drogi Pamiętniczku, dziś... " ... po prostu chyba za często tu siedzę i sprawdzam, czy ktoś się do mnie odezwał

    ale nic... nie narzekam... to chyba moja największa wada. oprócz wylbrzymiania, dążenia do hiperperfekcji i chyba bycia toksyczną dla otoczenia, bo tak naprawdę oprócz mojego narzeczonego i rodzinki nikt na dłużej nie umie ze mną wytrzymać... noo... może by się znalazło jednak parę takich osóbek jakby się dobrze poszperało ale lubię sobie pomarudzić i popłakać w mankiet, jaka to ja jestem samotna i niedoceniona... a z drugiej strony nakładam sobie tyle na głowę, że tylko w chwilach gdy mam za mało stwierdzam, że nikt nie domaga się spotkań ze mną i ma plany na ten wieczór... w którymś miejscu popełniam zawsze błąd w relacjach z ludźmi... ale nie do końca jeszcze wiem gdzie... może to też dlatego, że czasem ktoś tak bardzo mnie fascynuje, ze bardzo chcę z nim po prostu przebywać, a to nie do końca musi działać w obie strony... tak zazwyczaj było z osobami, które chciałam nazywać moimi przyjaciółkami... teraz mam malutkie grono ludzi z uczelni, które mogę tak nazywać... i mam nadzieję, że to będą już więzi nie tylko na czas studiów!!!

    ehh ale się rozgadałam... i w sumie niewiadomo o czym. znowu mnie łapie jakaś taka melancholia...

    podsumowanie dnia dzisiejszego:
    - drugi dzień 6w = ukończony
    - drugi dzień talii osy rano i wieczorem = ukończony!

    miał być jeszcze callanetics, ale nie dałam rady

    ale za to był masaż rękawicą i kąpiel i chłodny retusz na koniec i oliwka w ciałko takie mini spa

    a co do jedzenia to było mniej więcej tak:
    - dwa rogaliki i herbatka z cukrem rano koło 8
    - bułka i pół kiełbaski polskiej plus kawa z cukrem i mlekiem koło 11, plus rogalik na deser
    - zielona herbatka i 2 kapsułki skrzypu polnego po godzince
    - koło 15 bułka z masełkiem i serkiem smażonym plus kawa z mlekiem i cukrem
    - pasek czekolady koło 16
    - koło 19 dwie małe porcje riggatoni z groszkiem, śmietaną i fetą (w sumie to było tego mniej niż w zwykłym rigattoni w knajpie... chciałam zjeść mniej, ale musialam poprawić dlatego wyszły dwie małe
    - szklanka wody po ćwiczeniach wieczornych
    - i właśnie szykuję się do 4 plastrów ananasa z puszki tak na dobranoc

    hmm... nie chce mi się liczyć tych kalorii... ale jak tak patrzę to wychodzi, że zjadłam tak z 4 posiłki i 2 przekąski.... a to chyba dobrze. bo moja super trenerka radziła, żebym jadła małe ilości w odstępach 3h... nawet tak wychodzi... co prawda, pewnie nie o takie posiłki jej chodziło... ale nie wszystko od razu...

    z dnia dzisiejszego jestem zadowolona...

    zobaczymy jak się będę czuła jutro rankiem

    dobrej nocki Mój Pamiętniczku i babeczkom czytającym to również!!!

    buziaki

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #50
    Awatar giaurka
    giaurka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Śrem
    Posty
    586

    Domyślnie

    Dzień dobry!

    mam nadzieję, że dziś będzie dobry dzień!

    wstałam o 7... pół godzinki przeciągania się i prób dalszego spania - bezskuteczne! nadal ważę 61,5 i mam 68 w talii

    zrobiłam ćwiczonka:
    - 6 weidera dzień trzeci
    - talia osy dzień trzeci poranek

    następnie pyszne śniadanko: dwie kromki chleba z pasztetem z pieczarkami i pomidorkiem plus siemię lniane...

    teraz jestem w pracy i po mału zaczynam myśleć o zielonej herbatce... plus skrzyp polny oczywiście

    Miłego dnia!!! buziaki

    Katia


    Na rowerku granicami Polski - I granica morska:

    Cel: 15kg do sylwestra... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •