No to bardzo ladnie. Milej nauki
hej dziewczynki:* dzisieszy dzionek to ok 1l wody mineralnej i ok 1200 1300 kcal... Znaczy sie na oko licząc wyszło tyle na obiad ziemniaki kapusta kiszona gotowana/moja rodzinka to maniacy kiszonej kapusty pod każdą postacią:P ja zresztą też/ i jakieś mięsko takie podpieczone + sos. wiem ze tego sosu nie powinnam tykac ale cóż... to gulasz był... zjadłam dziś tylko obiad bo wiecej nie zdazyłam w szkole;/ wiec mam nadzieje ze gdzis ten sos ujdzie w praniu. Spacerowania było dziś łącznie ok 40 min+ chodzenie po mojej ogromnej szkole;p może sie wydawac smieszne ze chodzenie po szkole uwazam za wysiłek ale moja szkoła to 2000 uczniów 2 budynki w jednym 3 w drugim 2 pietra główny hol i piwnice... i są dni ze tak sie lata od budynku do budynku z góry na dół;p niestety w-ef dzis miałam z głowy;/ ale do pon moze bedzie lepiej z tym moim urazem;/ co jeszcze miałam wklikać... acha zimno dzis jak diabli... brrr.... jedyne cwiczenie jakie chce zrobic choc troszeczke to na biust... choc normalnie nie mam siły... taka zmeczona jestem;/ a teraz zmykam na randke z niemieckim i angielskim. Randka z historią zaliczona na 4 Nauki mam w tym tygodniu sporo a jeszcze w sobote do szkoły:P!!!!!!!! odrabiamy 2 listopada. nic koncze bo ja tak moge pisac i pisac... pa dziewczynki:*
czyli dzisiaj bez kolacji juz??
widzę, że ładnie się trzymasz, oby tak dalej
każdy ruch jest dobry nawet to chodzenie po szkolnych korytarzach, jak zaczęłam pracować to jeździłam do pracy autobusem i zawsze miałam zapewniony spacerek z domu do autobusu i do pracy, a teraz niestety jeżdżę samochodem i jest efekt
gratulacje udanej randki z historią i życzenia równie miłej randki z angielskim i niemieckim
hej dzis bez kolacji juz ale na cwiczenia sie nie zmobilizowałam złana siebie jestem;/ taka zmeczona jestem ze szok... nie kontaktuje juz za bardzo.
dziękuję doda za odwiedziny Mam nadzieje, że wpadniesz czasami)
pozdrawiam i dobrej nocy życzę;*
gratuluje rezygnacji z kolacyjki!
ja tez padam na rylko i chociaz znalazlam moje cwiczonka- Callanetics- nie moge sie do nich zabrac
a jaka Ty masz motywacje do odchudzania??
moja motywacja to przede wszystkim chęć zmiany źle się czuję z taką wagą mam dość męcenia się wiecznego zycia z poczuciem winy bo zh\jadłam ciasto;( poza tym chce pokazać mojemu byłemu co stracił bo zostawił mnie dla takiej laleczki co za duzo w głowie nie ma ale nogi po samą szyję. Znajomi sie z niego śmieją ze taką pustą laske ma ... Ja moge wygląd zmienic ona rozumu nie. 6 stycznia mam studniówke i chciałabym ładnie wygladac... a w czerwcu ze znajomymi jade nad jeziora chce kupic sobie bikini i sie nie wstydzic w nim wyjsc... jak mi sie jeszcze jakas motywacja przypomni to napisze
Qrcze a ja sobie przypomnialam ze nie mam jako takiej wyraznej motywacji
nicoletia- to dlaczego sie odchudzasz???
evil- czekam wiec na wyniki! motywacja jest, wiec nic nie stoi ci na drodze...
Zakładki