-
pozdrawaim was serdecznie
trochę mnie nie było, ale jakoś tak nie mogłam się zmobilizować aby usiąść do kompa na dłuższy czas, robiłam tylko to co musialam
z dietką raczej OK, poza tym,że w Nowym Roku miałam nie jeść słodyczy a wpierdzielam ich za trzech, no może trochę przesadziłam, staram się mieścić w limicie kalorii, ale jak patrzę z perspektywy to stwierdzam, że zawsze lepiej zjeść jogurt zamiast kilku kostek czekolady prawda
jedyne z czego jestem zadowolona to mój rowerek codziennie ok 30-45 min., a w weekend to nawet ok1-1,5 godz., wiec chyba mi się wreszcie te moje "udka" trochę wyrobią
pozdrawiam serdecznie i postaram się odezwać trochę wcześniej niż w sobotę
-
Hejka widze ze szalejesz na rowerku tak jak ja D..to moze byc uzalezniajace )) zazdroszcze ze potrafisz trzymac sie w limicie bo u mnie raczej roznie bywa....ale staram sie...
pozdrowionka
-
Bardzo ;adnie pedalujesz kochana . Sama bym chciala miec takie zaparcie w tym co robie. Buziaczki :*
-
Witaj MSzulz
Co tam u Ciebie słychać Jak dietka Bo o gimnastyke raczej nie pytam, bo czytałam, że mkniesz na rowerku godzinami
Fajna sprawa mieć coś takiego w domu - też będe musiała o tym pomyśleć.... A narazie zostaje mi gimastyka w domu i chodzenie na pieszo
Trzymaj sie
-
Dobry wieczor ?? ...co u CIebie??...koniecznie dzisiaj szukam jakiegos optymizmu tu na forum zeby sie troche podniesc na duchu...a CIebie widze nie ma ...
no nic...pozdrawiam serdecznie)
-
milego dnia zycze
-
witam was serdecznie i bardzo dziękuję za odwiedzinki, ja w tygodniu naprawdę nie daję rady tu zajrzeć nad czym strasznie boleję
wiecie co mnie wnerwia, to, że przy logowaniu przerzuca mnie na stronę główną i muszę od nowa szukać wątku, na ktorym chciałam coś odpisać i w efekcie jak mam chwilke w pracy - co o dziwo zdarza mi się czasami - to muszę tracić czas na logowanie, itd.
ale dość o tym, bo nie po to tu jestem
fatti naprawdę przykro mi, że mnie tu nie bylo w tygodniu, ale już śmigam do Ciebie zobaczyć co tam słychać, bardzo duż jeżdżę rowerkiem i to dzięki Tobie, gdyby nie ty to miałabym takie pojedyncze zrywy, więc bardzo Ci dziękuje i nie łam się będzie dobrze
elunka powinnam brać przyklad z Ciebie, bo moja dietka jedzeniowo niestety kuleje, jest dużo lepiej niz było, ale wciąż nie jest to tak pięknie jak u Ciebie
co do mojej dietki to rowerkiem jeżdżę nadal dosyć sporo, chociaż w czwartek i wczoraj sobie odpuściłam, bo dostalam @ i naprawdę mi sie nie chcialo
co do jedzenia to w tym tygodniu było nieco gorzej nie jem czerwonego mięsa, więc z tym raczej nie mam problemów, ale niestety zjadłam nieco słodyczy, przez całe pięć dni były to dwa kawałki babki, dwa paski czekolady (jeden we wtorek i jeden w czwartek), nie wliczam w to batoników mussli, ktore slużą mi jako drugie śniadanie i czasami podwieczorek
Obiecuję Wam solennie, że z małymi wyjątkami (dziś, w przyszłą sobotę, tłusty czwartek i 3 lutego) do Wielkanocy nie ruszę żadnej czekolday, cukierków, ciasta czy batoników (poza batonikami musli); jeżeli zgrzeszę to Wam powim i proszę o opr***
zważyłam się dzisiaj co nie było chyba najlepszym pomysłem skoro wczoraj dostałam, wiadomo co, i chyba muszę wreszcie zmienić suwaczek na nieco wyższy, co prawda dziś miałam tylko 0,3 kg więcej niż na nim, ale muszę go zmienić dość pobłażania, czas spojrzeć prawdzie w oczy
zobaczymy co będzie za tydzień
chyba się trochę rozpisałam jutro się odezwę, bo Was zanudzę tymi moimi wywodami
pozdrawiam serdecznie do jutra
dziś idę na urodziny więc napewno zgrzeszę, ale od jutra do przyszłej soboty (kolejne urodziny) nie zjem nic slodkiego obiecuję
-
witam ponownie
zapomniałam dodać, że w czwartek wprawiła mnie w lekki szok jedna wiadomość, a mianowicie
niestety lubię majonez wiem wiem nie jest to dobre w diecie, ale cóż, ale jem go tylko do frytek, które jem ostatnio bardzo rzadko i do jajek na twardo, po prostu nie cierpie jajek bez majonezu
no i ostatnio przeczytałam chyba w Shape info o majonezie ligth z Winiar i go kupiłam jak porównalam ilość kalorii to aż mnie cofnęło normalny, delikatesowy z Winiar ma 700 kcl a ten light 480 wiec już wiem jaki majonez będę używała
zmykam robic obiad, pozdrawiam
-
Mszalz witaj
dobrze ze chociaqz zaleglosci nadrabiasz w weekendy :P hihih ale to ze czaxem w tygodniu nie da sie wejsc ja Cie rozumiem ja czasemz trudem znajde czas zeby wpasc
hehehe majonez...kiedys uwielbiałam jadlam z wszystkim a najlepiszy byl z kromka na to majomez na to serek,szynka i pomidor i znow majonez;p;p a teraz nie lubie juz..:P
hehehe wiesz te light produkty zazwyczaj maja mniej kcal ,czy mnie wegli ale nic za darmo niestety...:/
-
Slicznie ci idzie- no moze poza slodyczami ale ja tez nie jestem swieta A jesli chodzi majonez ostatnio doralam extra light Hellmannsa ktory ma 92 kcal/100ml. Niestety nie wiem czy mozna go dostac w Polsce. Pozdrawiam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki