Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Nie kocham siebie ...

  1. #1
    Sisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Żory
    Posty
    2

    Domyślnie Nie kocham siebie ...

    Wróciłam po raz kolejny, bo wiem juz na pewno że sama nie dam rady.
    Jestem Sylwia, mam 26 lat, 170 cm wzrostu i 100 kg wagi.
    Wskazówka na wadze nie stanowi dla mnie problemu. Problem stanowi codziennie krótkie spojrzenie w lustro, nie cierpię na siebie patrzyć. Gdy postoje dłużej niz pół minuty ryczę jak głupia. Odchudzam się od zawsze i każde odchudzanie pogrąża mnie coraz bardziej , kiedys było 80 kg potem 90 kg teraz 100
    Lekarz ginekolog powiedział, że z taką wagą nigdy nie bedę miała dzieci , bo napewno nie zajdę w ciąże a jeśli nawet mi się uda będą chore.

    Wracam, bo chce kolejny raz spróbować, dla siebie , dla mojego męża i jeśli kiedys sie uda dla mojej rodzinki.

    a to teraz ja [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]" target="_blank">http://<a href="http://ladyspace.pl/...tml?id=113</a>

  2. #2
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    zadaj sobie pytanie przede wszystkim, dlaczego Ci się nie udaje, przeanalizuj to dokładnie.
    jaką dietę chcesz stosować? i od razu powiem, nie oszukujmy się, ruch jest tak samo ważny (o ile nie ważniejszy) jak dieta, dlatego polecam wszelkiego rodzaju ćwiczenia, nawet wszelkiego rodzaju wygibasy w domu dużo dają,
    pozdrawiam i będę zaglądać, wierzę w Ciebie :*
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  3. #3
    Awatar bubusOna
    bubusOna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    165

    Domyślnie

    witaj Sisia
    proponuje dietke 1200 kcal.jedz 5 posiłków - 3 gl po 300 kcal i 2 przekąski. Na ataki glodu polecam ogórki kiszone albo konserwowe (3 kcal sztuka).I dieta to nie miesiąc czy dwa odchudzania-ale zmiany w żywieniu na całe życie wierzę że ci sie uda
    Bedzie z ciebie sliczna laska i piekna przyszla mama doczekasz sie dzidziusia i to nie jednego.Motywacje juz masz i to ogromna, więc rozumiem że od jutra zaczynamy Pisz codziennie jak ci idzie-będziemy cie wspierać, doradzać ci i maly ochrzanik od czasu do czasu też nie zaszkodzi :P Razem zawsze łatwiej
    Trzymam kciuki
    Trzymaj sie cieplutko

  4. #4
    Sisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Żory
    Posty
    2

    Domyślnie

    Powoli konczy się poniedziałek, chyba dobry poniedzialek. Cały dzień w głowie krąży mi myśl, że jestem gruba i chcę to zmienić.
    Zjadałam i wypiłam :
    - 2 kawy , 3 sztuki delicji, 30 dkg ryby po grecku, 3 wafle ryżowe, 6 pierogów, 2 ziemniaki gotowane, 5 mandarynek i 4 cukierki landrynki, no i z 5 herbat wypiłam.

    Może nie brzmi to rewelacyjnie ale to naprawdę malutko. Tylko czy takie ograniczenie jedzenia jest możliwe do utrzymania i czy przyniesie jakiś efekt.
    Napisałam , że chce wazyć 70 ale to nie prawda wystarczy mi 85 kg i będę mega szczęśliwa. Zmieniam więc ticker, lepiej będzie mi się patrzeć na bliższy cel .

  5. #5
    Awatar bubusOna
    bubusOna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    165

    Domyślnie

    Sisia za te slodycze klaps w dupsko nie wolno jeśc słodyczy
    Nie chodzi o to żebyś nic nie jadła tylko jadla mniej kaloryczne produkty. Zastosuj diete 1200 kcal- naprawde polecam. Nie jedz nic smażonego - zero tluszczu, zero slodyczy i zero majonezu.
    Mozesz jeść więcej byle byś sie zmieścila w 1200 kcal.
    Uda ci się - wiierze w to. I nie myśl o sobie w negatywny sposób. Optymizm to podstawa. Jak sie będziesz dołowac to tylko bedzie gorzej. Jestes zapewne piekna kobietą doceń to.Patrz na zalety nie wady Bądź szczęsliwa, stosuj sie do diety a nawet nie zauwazysz kiedy kilogramy polecą
    Więc bierz sie dziewczyno za siebie i do roboty. Będe kontrolowac jak ci idzie.
    trzymaj sie i nie poddawaj. schudniesz do tych 70- nie trać silnej woli i motywacji.
    nie wolno sie wykręcac. Maz cel i dąż do niego

  6. #6
    babbity jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-06-2005
    Posty
    263

    Domyślnie

    Sisia trzymaj się i nie dawaj pewnie ,że Ci się uda wbij to sobie w główkę ograniczaj się ,ale nie za bardzo bo to rodzi flustracje a to jak wiadomo nie sprzyja odchudzaniu ani trochę.Rób to powoli i z głową obserwując siebie co Ci sluzy a co nie.Dziel się swoimi sukcesami i porażkami bedzie Ci łatwiej trzymam za Ciebie kciuki

  7. #7
    Vixen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    siemka sisia!napewno przydadza Ci sie swłowa otuchy a więc i ja przyznam racje poprzedniczką!wystarczy chwila samozaparcia i pojdzie jak z płatka!same wiemy doskonale co oznacza to nieszczęsne słowo dieta:/!(wiadomo kazda z nas chciałaby jesc to na co tylko ma ochote zachowując przy tym wspaniała sylwetke)nie jest łatwo to fakt,ale jesli jestes konsekwentna a wierze,ze jestes to naaapewno Ci sie udabede wpadała do Ciebie i bierzemy sie ostro do pracyy;Dpozdrawiam i przesylam buziaki

  8. #8
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a moim zdaniem jak zjesz raz od czasu jedna delicje nic sie nie stanie a nawet uwazam ze to wskazane bo jak tak kompletnie sie odetwiniesz od slodyczy to po jakis czasie sie na ne tak czy tak rzucisz...a tego chyba nie chcesz...

  9. #9
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Sisia dasz radę! tylko precz od słodyczy!! ani się waż to dla ciebie zakazany owoc. Jak ci będzie ciężko wyobraź sobie słodką buźkę dzidziusia przytulonego do ciebie zrób porządek dla siebie, żebyś mogła zostać mamusią wierzę w ciebie i życzę ci powodzenia! Pozdrawiam!

  10. #10
    Vixen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    popieram asq25!ja kiedyś jedząc czasami(chociaz nie powiem,bo rzadko)słodycze,schudlam 13 kg.no ale potem sie roztyłam i takie tam bla,bla!wybierz sobie jakis dzien tygodnia,np.niech to bedzie niedziela i zjedz sobie np.2 kostki gorzkiej czekolady,to jakies 66 kcal tylkokolejnej niedzieli zjedz sobie malutki kawałek ciasta!to wskazane,wiem co mowie...organizm potrzebuje wszystkich skladników..

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •