Ładny jadlospis... a co na kolacje?
Ładny jadlospis... a co na kolacje?
na kolacje jest jablko i pomarancz ktore wlasnie konsumuje a ty jak tam kochana???
O ho ho pikna kolacyjka!
Ja właśnie zorientowałam sie że zjadłam na śniadanie pól grahamki z serkiem topionym, później poszłam do fryzjera i jak wróciłam to zjadłam kolejne pół grahamki z serkiem topionym. Póżniej zrobiła sobie pół paczki warzyw na patelnie i wyszło razem 300kcal Głodna niejestem ale no kurde tak sie namęczyłam zeby wyjść z diety ze niemoge tego zaprzepaści. Więc zjadłam 5 sucharek z pysznym mleczkiem ze słodzikiem i zrobiło sie 650kcal. Na kolacje koktail i jakieś owoce i jakoś do 1500kcal pownnam dociągnąć lub chociaż 1300kcal. Pierwszy raz mi sie zdarza coś takiego ze musze na siłe w siebie papu pchać .... :P
Naprawde ladna kolacyjkka czy tyko sie nabijasz?? ja naprawde tym pojadlam...;/ zapchalam sie ....nie chodze glodna ... nie martw sie kochana
Nie nabijam sie bo niemam z czego Ja też preferuje owoce na kolacje. Pyszne i lekkie mniam! Jak niejesteś głodna to ok. Mam nadzieje ze słaba też nie jesteś. Bo by znaczyło ze przesadzasz...
NIe nie jesyem ani glodna ani slaba i zawroty glowy tez przeszly a nie zjadlam niczego slodkiego i nie wybpilam herbaty z cukrem jak mi laski z forum radzily nic nie zrobilam SAMO PRZESZLO
No widzisz! Tak wogóle psst! pssst! Nie słuchaj ich i nie szamaj cukru... Jak już czujesz sie słabo to zafunduj organizmowi dawke naturalnego cukru z owoców. Latwiej sie przyswaja i szybko metabolizuje. Daje większego kopa niż taki normalny cukier. Brzoskwinie, gruszki, winogrona są bogate w cukier :P
Niema mowy! Czekolada to ***** w kostkach. Lepiej sie od tego paskudztwa odzwyczaić. Jak już odzwyczaimy sie od słodyczy to szanse na jojo są minimalne. Lepiej zrezygnować totalnie.
Słodycze można zastąpić włassnie słodkimi owocami koktailami ze słodzikiem i takie tam. Zdrowo i sie przynajmniej nie spasie.
Zakładki