Wątek: Od nadwagi do lekkości:)zdj strona 12,95 ,136,155 nowe 163

Moj dzisiejszy jadlospis: 50 g paltek( 177kcal),pol szklanki mleka,lipton ice tea( dalammtylko 80 kcal (mialo byc 95) ale wypislam na spolke z koleznaka),baton fitness,grahamka z plasterekim szynki i ketchupem,kawa 2 w 1 bez cukru(75 kcal),250 ml barszczu zabielanego(250 ml- 80 kcal),250 g ziemniaków,kawa 2 w 1 (75 kcal),batonik fitness,jblko... razem : 1177 kcal

No i pieknie!
Dzionek zakończony

Nio piknie przeciez nie moze byc ianczej : ale problemu nadal nie rozwiazalm jestem rozdarta

witaj ilko
ja dzisiaj dzionek zakończyłam z podobnym bardzo wynikiem: 1140 i tylko teraz muszę się pilnować żeby nie podjadać, bo ja raczej tak jeszcze gdzieś do 24:00 może do 1 posiedzę i wtedy najczęściej chodzę podjadać ale narazie isę na zapas nie martwię :P

przeczytałam o twoich rozterkach... tez kiedyś miałam taką sytuację. To było krótko po tym jak przeprowadziłam się. Podkochiwałam się w fajnym facecie a on we mnie. tylko on był strasznie popularny w środowisku a ja raczej nie miałam zbyt wielu przyjaciół od kiedy się tam wprowadziłam. I on spotykał się ze mną ale tylko jak nikt nie widzi i wtedy było super a tak publicznie to ise mnie wstydził i to tak strasznie mnie wtedy bolało. NIe bede tu całej historii streszczeć, ale zakończyło się to tym, że on wpadł z jakąs okropnie brzydką i grubą dziewczyną, ożenił się z nią z obowiązku i ma córeczkę. A ja przepłakałam chyba z 5 miesięcy zanim isę z tym pogodziłam. To było dosyć dawno temu. Jakoś rok czy dwa po jego ślubie to on prosił mnie zebyśmy zaczęli isę spotykac i wogóle. Ale wtedy ja się nie zgodziłam. A teraz... teraz zostały tylko wspomnienia i taki znaczący usmiech kiedy raz na jakiś czas widzimy się przypadkiem na ulicy. On wrócił dalej do zony, ja mam cudownego faceta którego na prawdę kocham a on kocha mnie a po tym zostały tylko wspomnienia, które on co jakiś czas stara się we mnie na nowo obudzić .


wow
ale isę rozpisałam:P

no dobra daruje ci jak nie przeczytasz wszystkiego :P:P

buziaki i trzymaj się
Ty sama będziesz z czasem wiedziała co tak na prawdę chcesz a nie co "powinnaś" zrobić

Nikt mnie nie odwiedza

minęłyśmy się postami

widze ze dietka spoko tak trzymac!!!a jak minol pierwszy dzien nowego tygodnia????

Hejo!!

Jak Ilus Cie nikt nie odwiedza?? Tłoczno jak zwykle!!!

Kochana dietkowanie super,a co do chłopaka, hm...........tak to prawda -trudno jest powiedziec żegnaj, jesli cos do niego czujesz. Jednak musisz byc ostrozna, żeby Cię ponownie nie zranił. Poza tym czas pokaże co i jak. Nie ma co przyspieszać - to on powinien pierwszy do Ciebie zagadnąć i zobaczysz o co mu chodzi?? Trzeba wyczuć sytuacje

Pozdrawiam i spadam do innych dziewczyn, bo juz taka późna godzina

Ilonko milego dnia i dietkowego...chcoicaz widze ze wczorajszy dzien byl piekny cudny..

idziesz jak bur5za!!

jak to Cie nikt nie odwiedza jak tu wszysyc ciagna drzwami i oknami