-
Dagusia, serdecznie gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! :P
-
Ellou
a'propos przezwisk. Zobacz na ten "post" - babeczka29 napisała świetny dowcip. Myśle ze smiało możemy go stosować.....
GRATULACJE
-
[color=brown]Marti... te 4 kg to w DUZEJ mierze Twoja zasługa
Nie powiem kto mi najbardziej pomógł kiedy miałam dołka i kto 'nauczył " mnie jedzenia 5 posiłków, czasem sa to 4 ale zawsze nie 2
Magnolciu Dowcip jest świetny jush przeczytałam wasze odpowiedzi
Jesteście rewelacyjne i tyle
Tylko cos ze mna nie tak...
ide wpisac swojego DOŁKA...[/color]
-
Daguś
Co to za dołek??
"Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe."
Stendhal
POKOCHAJ SIEBIE I SKOŃCZĄ SIE TWOJE DOŁECZKI
-
Magnolciu wydrukuje i powiesze na drugiej scianie
Bo narazie mam przyklejony taki cytat :
[b]NIE REZYGNUJ NIGDY Z CELU TYLKO DLATEGO,
ZE OSIAGNIECIE GO WYMAGA CZASU.
CZAS I TAK UPLYNIE....[/b]
-
Dagusia nawet nie wiesz jakie ważne osobiście są dla mnie te słowa... dzięki!
To i jak mam coś... ja jak zwykle coś długiego
Zeby docenic wartosc jednego roku, zapytaj studenta, który oblal egzaminy.
Zeby docenic wartosc miesiaca, spytaj matke, której dziecko przyszlo na swiat za wczesnie.
Zeby docenic wartosc godziny, zapytaj zakochanych czekajacych na to, zeby sie zobaczyc.
Zeby docenic wartosc minuty, zapytaj kogos, kto przegapil autobus lub samolot.
Zeby docenic wartosc sekundy, zapytaj kogos, kto przezyl wypadek.
Zeby docenic wartosc setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobyl srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka! Lap kazdy moment, który ci zostal, bo jest wartosciowy.
Dziel go ze szczególnym czlowiekiem - bedzie jeszcze wiecej wart.
-
Marti az tak duzo scian to ja nie mam
Ae posłuchajcie schudłam kolejne 1,5 kg w ciagu tygodnia,
Waga sie zatrzymała pod koniec lipca a dzis jak weszłam to od zeszłej srody spadło mi troche i wreszcie to zaczynam zauważać po ciuchach
Jeszcze jakies nio 20 kg a przy dobrym wietrze i w porywach to 25 i bede czuła sie jak nowa
A teras do mojej kuzynki ANI
Kochanie wiem jak ci ciezko ale sama widzisz ze i ja i Marti mamy ten sam problem.
W twoim przypadku jest to jedzonko. Nie zaczynaj od radykalnych i drastycznych sposobów odzywiania bo bedzie jo - jo tak jak ostatnio.
nio i skarbie wsiadx na rower....nie ma ograniczen wagowych a duzo daje. I to ze pompka ci sie gdzies zawieruszyła w garazu dla mnie nie jest zbyt przekonujacym powodem...prawda dziewczyny
Prosze napiszcie do mojej kochanej kuzynki Ani ze im dłużej bedzie odwlekac rozpoczecie zdrowego stylu zycia to bedzie tyla, dołowowała sie i nie miesciła w ubrania które lubi i w które sie ubierała...
Zdrowe odzywianie + ruch daje efekty i dobrze o tym wiesz wiec przestan sama sie oszukiwac ze zaczniesz od jutra bo ten dzien nigdy nie nadejdzie. Ja jutero bede jechała z rana na rowerku tak jak sie umówiłysmy wiec jesli przeczytasz to podjedx tam gdzie sie umówiłyśmy a ja wezme pompke do roweru, która i tak bym wzieła
Dziewczyny prosze pomózcie mojej kuzynkce wziąźć sie za siebie...od dzisiaj a nie od jutra.
A z toba aniu sobie jesie pogadam jak sie odezwiesz
pozdrwaiam wszystkich i tytch leniwych i aktywnych...mamy wspólny cel ==> uzyskac wymarzona wage i lepsze samopoczucie
-
Więc do Ani
Po pierwsze to choćbym napisała tutaj 1000 powodów dla których Ani warto sie odchudzać to i tak nic to nie pomoże jeżeli Ty tego nie będziesz chciała... jeżeli postanowiłaś, że chcesz to zrób to od zaraz, bo inaczej każdy dzień będzie oddalał Cię od Twojego celu.
Masz naprawde fantastycznie, bo masz Daguśkę koło siebie, ja "fizycznie" nie mam nikogo, ale mam to forum i moją przyjaciółkę, chociaż jakby był ktoś bliżej to pewnie byłoby łatwiej.
A na to, że można, że się da to choćby nawet ja mogę być przykładem , nie było łatwo... było różnie, jak to mówią "raz na wozie, raz pod wozem" ale już nie ważę 87 kg jak kiedyś tylko 65 kg, a będę jeszcze mniej . Ty też dasz radę, wystarczy tylko w to uwierzyć i .... wziąść się do roboty
Pozdrawiam i życzę powodzenia i .. zawsze służę radą
-
No słyszysz Aniu
(thx wielkie Marti)
3ba wziaźc sie za siebie a nie czytac moje wypocinki...
widzisz masz zywy przykład Marti schudła i jeszcze schudnie ale widac ze cos robi np.:skutecznie oparła sie rogalikom swojej mamy,(ja bym nie potrafiła) :P nio i nie je chlebusia.... <barvo>
Aniu do dzieła....
Wiem ze bedziesz nam pisac o swoich poczatkach i efektach
-
Daguś
gratuluje kolejnych kilogramów. a szczególnie spadajacych ciuszków
buźka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki