Wątek: Chcę być szczupła! I będę!!!! 87>64

jak to jest?

ciasto jest od swiat, a nawet chyba z 2 dni szybciej,
paluszki leżą i leżą, już chyba wyschły całkiem
ale co tam... właśnie teraz mi sie zachciało... ehhh od kawałka cista i kilku paluszków jeszcze nikt nie umarł.... to nic

dajemy radę dziewczynki

dzis juz pościk....

hehehe no nikt nie umarł:P

witajcie dziewczynki..naszczescie za chwile konczy sie stary "gruby" rok
ja juz wczoraj pocwiczylam 30 min na orbitreku a dzisiaj juz zaczynam ostro takze 6 weidera

no i diety jak narazie trzymam sie pieknie
sniadanie:
jajecznica z 2 jajek
6 pomidorkow koktajlowych
1cebula, 1 chleb wasa
odrobina oliwy

zaraz mykam na cwiczenia a jak u was dziewczynki?

hej hej,

ja też się trzymam nie ruszam cukierków czekoladowych z choinki, ani tej czarno/bialej czekolady z barku, a i jeszcze tych lodowo/czekoladowych cukireków z lodówki

wczoraj, też od ostatniego wpisu, jak powiedziałam koniec jedzenia, to tak było

a teraz kawusia ze śmietanką

już za tydzień będe szczuplejsza o 1kg!!!!

jutro sylwester, a ja smarkam, kicham, głowa boli, oj żebym sie tylko w łóżku nie poożyła....

normalnie tak sie trzymam diety, ze szok, a nawet jeszcze nie zaczęłam oficjalnie
ciekawe jak będzie później...

ojjjj to kuruj sie ....

Lalunia powiem Ci,ze podobnie jak Ty zaczynalam i pozniej wiadomo schudlam,przytylam i tak naprawde od czerwca tego roku zaczelam sie odchudzac a raczej po prostu mniej jesc i wiecej sie ruszac i schudlam sporo oczywiscie czasem jak po swietach pojawi sie na wadze 2 kg.wiecej ale generlanie trzymam wage i nie mam olbrzymich napadow glodu jak to dawniej kiedy sie odchudzalam i jadlam np.1000 kcal dziennie.teraz troszke zmadrzalam i moge powiedziec,ze jest lepiej.wytrwalosci i powodzenia zycze

tyle tu juz postów ze chyba nie da sie nadrobic jak wam idzie dziewczynki??

mleczko z miodkiem mniammmm :P
pewnie ma to sporo kcal, ale ile energii i zdrówka da

no zalezy jakie mleczko bo jak 0% to az tyle kcal nie ma