Mam całkiem podobną sytuację. Z racji trybu życia zaczęłam od niejedzenia po 18, resztę typu ćwiczenia zaczynam wprowadzać stopniowo gdyż tylko dwa razy w życiu byłam na diecie i wykazałam się bardzo słabą wolą ale teraz staram się wytrwać w postanowieniach bo to wg mnie droga do sukcesu, rygor przede wszystkim.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki ^^
Zakładki