patrzac na twoje wyjsciowe wymiarki i te dzisiejsze---jest bardzo duza roznica i to cieszy!!!!! do lata bedziesz taka lasencja , ze szokpozdro
patrzac na twoje wyjsciowe wymiarki i te dzisiejsze---jest bardzo duza roznica i to cieszy!!!!! do lata bedziesz taka lasencja , ze szokpozdro
Dokładnie CAISSA będziemy takie laski, ze hej
lydka 40 cm--38 cm
udko 64 cm--61 cm
biodra 110 cm-- 108 cm
biust 110 cm-- 109 cm
talia 92 cm-- 90 cm
biceps 34 cm-- 32 cm
szyjka 39 c -- 38 cm
_________________
to moje wymiarki!!!! dwutygodniowa dietka i juz widac male rezultaty
wielkie dzieki za wsparcie i zagladajcie do mnie- jak tylko uporam sie z nawalem spraw, bede zagladala czesciej- obiecuje...sorki, ze odpisuje do wszystkich to samo- nioe gniewajcie sie laseczki- brak czasu, a chce wam wszystkim odpisac!!!!jestescie kochane!!!!!
Ooo mamy bardzo podobne wymiary
BLITZ spokojnie... wiemy, ze masz teraz trudna sytuacje, jasne, ze bedziemy do Ciebie zaglądac
A na drugie sniadanko był bardzo dziwny zestaw :P
pół kiełbaski takiej własnej roboty
mały jogurt truskawkowy
No a o 16 bedzie obiadek rosółek, tak jak wczesniej pisałam :P
no taki rosolek z polskiego kurczaczka..mmmmm pycha--- ale tu sa niedobre........nie ma jak polski chlebek, miesko i wedlinki!!!!
No kasiczko widzę że wymiarki leca w dóóóóół GRATULACJE!!!
Ale mi narobiłaś smaka tym rosołkiem i kurczczkiem, a ja ostatnimi czasy robiłam takiego faszerowanego kurczaka w całości w piekarniku - też pychota.
A OTO PRZEPIS: (DLA NAS TO BEZ SKÓRY I NAJLEPIEJ MIĘSKO Z PIERSI - NAJCHUDSZE, ALE KTO CO WOLI I LUBI ), a wiec:
- kurczak ok 1,2kg - 1,4kg
- 2 kwaśne jabłka(tyle ile wejdzie do środka ),
- przyprawy: sól, pieprz, czosnek, papryka ostra,
KURCZAKA NACIERAMY PRZYPRAWAMI I CZOSNKIEM NA ZEWNĄTRZ I W ŚRODKU , (CZOSNEK PRZEZ PRASKĘ),odstawiamy na 2 godz, NASTĘPNIE DO ŚRODKA WPYCHAMY JABŁKA- WCZEŚNIEJ POKROJONE NA MAŁE ĆWIARTKI. DO PIEKARNIKA NA OK 2 GODZ - W MIEDZY CZASIE OBRACAMY GO I SPRAWDZAMY CZY DOBRZE NAM SIĘ PIECZE HMMM, CO ZA ZAPACH - TEMP. OK 180C- w piekarniku.
SMACZNEGO!!
No tak mi zasmakował, ze na kolacje tez był rosół
AGN na pewno spróbuje tego przepisu, kurczak z jabłkiem musi byc pyyycha
Ja czasami robie sałatke z kurczaka i ananasa tez smaczna
No na kolacje to juz pisałam co było,a na podwieczork to jadłam banana i pół pomarańczka i dwa małe pierniczki, sa pyszne ale na szczescie juz ich wiecej nie ma i nie bedzie hihi[/list]
hejka!!!
wczoraj moja dietka zamknela sie w 1100 kcal
wiecie co u mnie w domu jest najgorsze??????moj maz uwielbia slodycze...i ja je musze kupowac
siedzi wieczorem i zajada sie czekolada albo jakimis pierniczkami albo jeszcze czyms........ostatnio zrobilam pogrom w domu
nie ma jedzenia slodyczy przy mnie
Ja tez tak zrobiłam, ale nic nie dało. Wczoraj np. moja mama o godzinie 22 jadła trzy kawałki placka z galaretką, budyniem i owocami. Odkad pamietam zawsze tak jadła i jeste szczuplutka Ciagle wcina jakies słodkie, wiec próbuje sie do tego widoku przyzwyczaic, chociaz momentami to trudno jest
Ja w kocu dostałam okres, miałam dostac trzy dni temu i nie czuje sie dzisiaj najlepiej dlatego na sniadanko zjadłam:
pół skibki bialego chlebka z pasztetem drobiowym i pół plasterka zoltego sera
jedna czekoladke z jakims alkoholem w srodku
Mialam taka zachcianke i tak zjedlam ,ale nie mam wyrzutow sumienia, bo rano jest, to zdaze spalic
A no i 2 ibupromy oczywiscie hihi , bez nich to bym raczej nei dała rady
A na obiadek bedzie dzisiaj folet z kurczaka :P[/list]
Zakładki