Strona 8 z 19 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 189

Wątek: I Etap 9. 01- 9.02 i ma być 5 kilo w dół !!!

  1. #71
    caissa74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no szkoda...kiedys mieszkalam blisko Ciebie- pochodze z Inowroclawia ale juz wiele lat mieszkam w Niemczech....

  2. #72
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    Moj tata mieszkał w Inowrocławiu
    W ogole kupiłam wage jest suuuuper, ale niestety weszłam na nia i sie okazało, ze waże wiecej niz ta stara wskazywała Na starej miałam 71, a dzisiaj to juz nawet 70, a na tej mam 72,3.Trudno przesuwam strażnika wagi na 72 i waze sie tylko na nowej wadze Ale wiecie co mimo tej dołujacej sytuacji zmierzylam sie i miejscami troche ubyło, chociaz pewnie to woda

    Przynajmniej mam jeszcze wieksza mobilizacje a na obiadek zjadłam:
    100g fileta z kurczaka
    micha sałatki z ogórka, salaty i serka homogenizowanego
    i obowiazkowo sos czosnkowy ( czosnek, kefir, serek homogenizowany, przyprawy )

    No i zaraz oczywiscie napisze jak wyglada dzisiejsze mierzenie

  3. #73
    Awatar agn
    agn
    agn jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    171

    Domyślnie

    Hejo kasiczko!
    No twarda z Ciebie baba - bigosu nie tknęła!! BRAWA, BRAWA CI SIĘ NALEŻĄ!!
    Z tymi wagami to różnie bywa, nie przejmuj się za bardzo, bo mierzenie wyszło SUPERRRRRRR! KOLEJNE BRAWA DLA CIEBIE!!!

    Też chcę mieć takie efektyyyyyyyy - no ale na nie trzeba zapracować, wiec baby trzymajmy się!!

  4. #74
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Ja tez mialam takie przeboje z waga i jestem spokojna dopiero od czasu, gdy kupilam elektroniczna a bigos to nie taki grzech, najlepiej jesc wszystkiego po trochu co by organizmowi nie brakowalo

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  5. #75
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    No witajcie
    A ja mam własnie chwile spokoju teraz, bo zakuwałam literature luzyczna brrrrrrrrrrrr :rol
    Na podwieczorek zjadłam jogurtt jogobela musli truskawkowy, a na kolacje pomarańczko.O golnie dzisiaj cały dzien chodze objedzona na maxa, chyba po tej sałatce, co była na obiad
    I tak mysle co jutro na obiadek zrobic chciałabym cos z ryżem, wiec kombinuje co tu zrobic

    A zrobiłam dzisiaj 66 brzuszków, a od jutra moze sie do biegania zmobilizuje
    Mieszkam w lesie, wiec mogłabym sobie pobiegac koło domku z pieskiem

  6. #76
    Fanyare jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No widziałam, widziałam... U mnie pewnie będzie to samo jak wejdę na elektroniczną, gdzie niezależnie od tego jak stanę i gdzie stanę to wynik będzie ten sam :P A tak niestety mogłam się troszkę pooszukiwać dla lepszego samopoczucia...

    Ale wierzę, że szybko wrócisz do tamtej wagi Buziaki :*

  7. #77
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    No teraz mam jeszcze wieksza mobilizacje zeby chociaz miec juz te 71 hihi

  8. #78
    caissa74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka ja wczoraj nawet 1200 kcal nie zjadlam...te nocki mnie wykanczajadobrze, ze juz jutro piatek..ide spiochac

  9. #79
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    Witaj Kasiczko
    Widzę, że pełna mobilizacja u Ciebie - to bardzo dobrze, bo najważniejsze to miec chęci i cel oraz troszskę optymizmu, a waga niedługo wskaże te 71 kilogramów.

    Ja w sumie nie mam wagi elektronicznej, a chciałabym się na takiej zwarzyć (lpodobno jest dokłądniejsza niż taka zwykła) - może dorwę jakąś kumpele i wtedy się u niej zważe

    Miłego dnia

  10. #80
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    Witajcie
    CAISA wspólczuje Ci z tymi nockami. W Anglii pracowałam na trzy zmiany, ale tylko 3 miesiace, bo wiecej nie dałam rady Ciagle chodziłam nie wyspana, jedyny plus był taki , ze troszke schudłam. Ale co z tego jak przytyłam jeszcze wiecej po powrocie

    ELUNKA az sama siebie nie poznaje, że daje rade. Zawsze po paru dniach rezygnowałam i rzucałam sie na lodówke. To pewnie przez to, ze wczesniej przeważnie by ly głodowki, a dieta 1000, nie jest wcale taka meczaca. Co do wagi to narazie tak sie ciesze że ja mam, ze co chwila na nią włarze A ja bym bardzo chciała miec taka jak TY kuchenna

    No a dzisiaj na śniadanko zjadłam:
    jogurt truskawkowy jogobella musli

    A na obiadek bedzie:
    Ryż i filet z kurczaka
    zupa, ale niestety taka z paczki, bo ja z takich rzeczy to umiem tylko rosół ugotować

    Bieganie sobie odpuszcze, bo głowa mnei boli, a do tego mieszkam przy lesie i w koncu dzisiaj zaczal tu topniec snieg. Wreszcie, bo czułam sie tu jak w innej krainie.Jak patrzyłam na pola to tam juz zero sniegu, a pare metrów dalej snieg.....hihi, wiec jest dzisiaj chlapa i slizgo Nie złe wytłumaczenie, żeby nie miec wyrzutów sumienia [/list]

Strona 8 z 19 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •