Teraz i w tej chwili zaczynam sie odchudzać.... 10 minut temu spałaszowałam jeszcze naprawde całkiem niezła porcję ciasta (szarlotka i serniczek) więc... podejrzewam, że mam już dziś za soba około 3000 kalorii więc.. dzisiaj czeka mnie napewno gozdinka intensywnych cwiczeń.. a od jutra.. tysiączek i ani jednej kalorii więcej.
Mój plan to 5 posiłków dziennie i minimum godzina ćwiczeń, chcę też wrócić do systematycznego pływania.
Zamierzam schudnąć 8 kg i.. chcę ważyć 58 kg, mam 171 cm i mam 29 lat
Trzymajcie kciuki !!!!
A może zaczyna ktos ze mną?????
Zakładki