Niestety Te pączusie kuszą jak nie wiem, a szczególnie jeśli widzisz rodzinę czy znajomych obżerającą się nimi!Zamieszczone przez kafig
Niestety Te pączusie kuszą jak nie wiem, a szczególnie jeśli widzisz rodzinę czy znajomych obżerającą się nimi!Zamieszczone przez kafig
Moja mama co chwile szacuje ile kto pączusiów zje i co chwile się mnie pyta, czy ja na pewno nie chce, a co mnie w jej słowach dobiło "Mówisz, że nie chcesz, ale kupię 2szt. dla Ciebie, bo znając Ciebie to i tak zjesz"
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Dziś sie trochę załamałam ale od jutra naprawde zaczynam walke z kilogramami!
Mam 169 cm wzrostu i wazę 79 kg .Marze o 60 kg i napewno mi sie uda i nie długo wejdę w spodnie które dostałam od męża. Pozdrawiam i prosze o wsparcie.
Drabina, nei ma jak to dietę zaczynać w Tłusty Czwartek Ale wierzę w Ciebie i te spodenki też wierzą, że je kiedyś wsadzisz na pupcie [/b][/i]
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
O tłusty czwartek się nie martwie bo nie bardzo lubię pączki chociaż faworki tak ale mam nadzieję że nikt mi ich nie przyniesie a sama ich napewno nie kupię.
Ja jem 1200 kalorii z czego 1150 codziennie spalam na rowerku elektrycznym co do pączków to osobiście pozwolę sobie na kilka w końcu mam rowerek i mam na czym spalić kalorie.
To ile godzin śmigasz na tym rowerku? Bo ja jak jeżdże okolo 40min to spalam 250kcal
Ja chce jutrzejszy dzień przespać- i obudzić się w CHUDY PIĄTEK
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Witam Was najserdeczniej jak moge.. kończe dzień z uśmiechem na twarzy - tysiączek i ani kalorii więcej, do tego spedzilam 40 minut na orbitreku, ćwiczyłam też triceps i pół godziny spedziłam na Roll masażu
No tak.. jutro tłusty czwartek... w pracy wiem, że mam dwa pączki zamówione... a własnie, że nie zjem
Trzymajcie się cieplutko w ten pączkowy dzionek!!!
Pierwszy atak z pączkami odparty
Na śniadanko kefir z musli orzechowym
Dzisiaj planuje basenik po południu, mam nadzieje, że mi sie uda
Co jecie dziś na obiadek ???
Rano wstałam pełna zapału- śniadanie 200 kcl. W domu nie mam żadnych oznak tłustego czwartku potem jadę co prawda do teściów ale napewno się nie poddam. Czuję że tym razem mi się uda.... chyba? Ale przynajmniej będę miała z kim o tym pogadać. Do wieczora opowiem jak mi poszło.
Zakładki