Gobisiu - nie martw się, ja zrobiłam kolację(ale bez świec, dzieciaki plątały się koło nas hihihihihi, oboje po całym dniu padnięci), ale to wyszła w sumie taka prawie normalna kolacja, więc te walentynki to bez żadnej pompy.
Ten dzień wyszedł jak każdy inny
A co do Ciebie to nadrobicie sobie w jakis inny, bedziecie razem, wypoczęci itp., itd. , więc NIE SMUĆ SIĘ
POZDRAWIAM I BUZIAKI
Zakładki