Ja unikam soli wogóle... No chyba, że w jakimś serku jest czy czymś gotowym.. Ale cokolwiek gotuję to bez soli
A na mnie i karnety na aerobik by nie podziałały... Ale tak czy siak też będę musiała zacisnąć zęby i iść na ten pieprzony aerobik, bo muszę ładnie wyglądać na ślub siostry