[b]pierwszy dziań 13 mam za sobą
Kochani jak się cieszę piszcie jak wam idzie i
o spadku wagi tez /ile z każdym dniem jestescie lżejsze/
Trzymam za Was kciuki
Justynko ,psychotropko,dyciu 85,odetto 21
no to ja zaczelam wlasnie dzien dziewiaty ciepla grzanka i kawka z cukrem... jeszcze tylko niecale piec dni i wlasciwie moglabym zaczac jesc normalnie, ale poniewaz chce dalej chudnac (jeszcze mi jakies 10kg zostalo), to wypadaloby kontynuowac zmodyfikowana z lekka kopenhage i dodac troche cwiczen...
dziewczyny - trzymam kciuki - widze, ze poczatek dobrze wam idzie
psychotropka - jak ci idzie?
pozdrowienia dla wszystkich kopenhasek
hej dziewczyny
u mnie wszystko idzie zgodnie z planem
jeżeli chodzi o ubytek wagi to postanowiłam wazyc się co tydzień a nie tak z dnia na dień, myśle, że to bardziej motywuje
cieszę sie że i wam idzie bardzo dobrze!
DAMY RADĘ
pozdrawiam
Justyna :P
Jestem tutaj nowa zainteresowała mnie ta dieta ze wzgledu na czas i szybkie rezultaty. Znam siebie i wiem,że potrzebny mi jest na początku szybki rezultat i potem juz łatwiej mi się pilnowac jak wchodzę w stare ciuchy
Na czym polega? Dajcie szybką odpowiedz bo zaraz obiad i nie wiem co mam zjesc Pozdrawiam
No już wiem jak wyglada w teorii (kocham internet)
Ale mam kilka pytan praktycznych: pracuję od 7,30 do 16,30 jak rozwiązac problem lanchu? Jajka na twardo można z domu przynieść a co ze szpinakiem? Na zimno? Jak sobie radzicie wy? Kolacje bardzo mi się podobają
Nie rozpocznę jej dzisiaj bo już zjadłam kilka kanapek, ale od jutra; trząś się mój tłuszczu ze strachu bo znikniesz za 13 dni.
Pozdrawiam
hmm..no to szpinak mozesz zjesc pozniej
no albo na zimno. pamietaj, ze mozna zamieniac lunch z obiadem, wiec ja sa na obiad jakies tam befsztyki, a na kolacje jajo, to lepiej sobie przestawic
ja juz jestem blisko finiszu - dzis dzien 9 wlasnie trwa, ale bezproblemowo wytrzymasz. tylko potem ostroznie "wychodz" z diety. jesli od razu zaczniesz jesc duzo weglowodanow, to caly wysilek pojdzie na marne..
pozdrawiam i zycze powodzenia
Witaj Asiu!
Jak miło, że sie przyłączasz do naszego grona. Wiesz co do pytania o lunch i obiad to moge doradzic tylko tyle, że mozna zamieniać kolejnośc lunchu i obiadu al tylko tego samego dnia. Nie wiem czy znalazłaś juz jadłospis na 13 jeśli nie to oto on:
1 i 8 DZIEN(480kcal)
SNIADANIE:
kubek czarnej kawy z kostka cukru
OBIAD:
2 jajka na twardo, szklanka gotowanego szpinaku i duży pomidor
KOLACJA:
BEFSZTYK WOLOWY(200g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem cytrynowym
2 i 9 DZIEN (720kcal)
SNIADANIE:
kubek czarnej kawy z kostka cukru
OBIAD:
befsztyk wolowy(200g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem cytrynowym do smaku, duży świeży owoc, np: duże jabłko lub grejpfrut
KOLACJA:
5 plastrów chudej szynki np:drobiowej,2 szklanki jogurtu naturalnego
3 i 10 DZIEN (410kcal)
SNIADANIE:
kubek kawy z kostka cukru
OBIAD:
szklanka gotowanego szpinaku, duży pomidor, świeży owoc np: kiwi
KOLACJA:
2 jajka na twardo, 5 plastrów chudej szynki, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny.
4 i 11 DZIEN (515 kcal)
SNIADANIE:
kubek kawy z kostka cukru
OBIAD:
2 jajka na twardo, 1/2 kostki twarogu(100g), duża marchew
KOLACJA:
2 szklanki jogurtu naturalnego, pół szklanki kompotu z owoców-(bez cukru go gotujemy, owoce zjadamy)
5 i 12 DZIEN (490kcal)
SNIADANIE:
duża starta marchew z sokiem z cytryny
OBIAD:
duża porcja(300g) gotowanej ryby ( najlepiej dorsz lub pstrąg). Rybę można tez usmażyć bez tłuszczu
KOLACJA:
befsztyk wolowy (200g), 5 liści sałaty, 9 "różyczek" gotowanych brokułów
no i polowa albo juz ostatni dzień za nami
6 i 13 DZIEN (900 kcal)
SNIADANIE:
kubek kawy z kostka cukru, grzanka
OBIAD:
gotowany mały kurczak bez skorki (700g), 5 dużych liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
KOLACJA:
2 jajka na twardo, duża marchew
DZIEN 7 ( 190 KCAL)
SNIADANIE:
kubek czarnej nie słodzonej kawy( 300ml)
OBIAD:
KAWALEK GOTOWANEGO CHUDEGO MIESA( 100G), SWIEZY OWOC NP. SREDNIA GRUSZKA
KOLACJA/
NIC
pozdrawiam i zyczę powodzenia
Justyna :P
Dziekuje za powitanie i szybką odpowiedż
Znalazłam już małą elektryczna kuchenkę do przygrzewania (w pracy) i wywołałam usmiech na twarzach współpracowników, że nie dam rady
Czy do szpinaku można dołożyć czosnku? Wtedy nie jest taki mdły
myslę ze powinnaś przestrzegac diety ze wszystkimi wymaganiami ale jeżeli naprawde nie dasz rady przełknac ani kęsa to myslę że aż tak bardzo nie zaszkodzi i nie zaprzepaści efektów napewno
wersja rygorystyczna pozwala jedynie na pieprz i sol w niewielkich ilosciach, ale mam wrazenie, ze odrobina czosnku nie zaszkodzi (sama dodaje czasem troszke musztardy do miesa, bo za nim nie przepadam)
Zakładki