Strona 47 z 134 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 1340

Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

  1. #461
    Filipinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    49

    Domyślnie

    Linkinka
    wiem coś o kuszeniu, też lubie grać na nerwom pewnym osobnikom z moeje grupy < wiem wiem złośliwe to z mojej strony, ale jest wtedy niezły ubaw>
    ja zauważyłam, że moje, ze tak powiem bubsy kształtują się pod wpływem ćwiczeń z ciężarkami, na pewno po basenie, podobno pompki też dają< ale nie probowałam>

    Buziaki

  2. #462
    patka99 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bacia niestety sama tych ćwiczeń nie wykonuję tylko na zajęciach, a ponieważ chodzę na 2 rodzaje zajęć to ci rozdzielę:
    1. WF na uczelni- wszyscy wiemy jak to wygląda, mniej więcej jak nauka języków obcych czyli żenująco ale udało mi się znaleźć prowadzącego, który jest bardzo wymagający (co zajęcia klnę co ja sobie sama na własne życzenie robie) i u niego zawsze pół godziny ćwiczymy z ciężarkami (1kg), zazwyczaj wykonując przy okazji ćwiczenia aerobowe. Są to zwykłe podnoszenia ciężarków do odpowiedniego poziomu ( do linii barków- koniecznie nie wyżej, lub nad głowę) robisz po 3 seriez każdego rodzaju unoszenia, jedna seria składa się z podnoszenia na raz i na trzy po 8 powtórzeń. najważniejsze jak w każdym innym rodzaju ćwiczeń jest napinanie mięśni, wtedy nie machasz jak workiem z ziemniakami a unosisz.
    2. Step- moja Wandzia (prowadząca) karze nam machać tymi łapami podczas ćwiczeń jak głupim ale trzeba jej przyznać, że to działa. Można wziąć dodatkowo ciężarki (0,5 kg bo cięższe tak spowalniają ci ruchy że nie nadążasz za grupą). Tutaj chyba najbardziej właśnie działa napięcie mięśni, nie mam pojęcia jak ale działa.
    Tak więc proponuję zakupić ciężarki i znaleźć na necie rodzaje układów jak unosić ręce, może przy odrobinie szczęscia znajdziesz ich na tyle dużo że nie będzie ci to się wydawało monotonne. Ćwiczeń takich nie ma sensu (zresztą jak każdych innych no chyba że nie zależy ci na spalaniu tłuszczu) robić bez rozgrzewki a z tego co kojarzę to Ty spacerujesz, tak więc ćwicz sobie zaraz po powrocie do domu. Z kilogramowymi ciężarkami masz marne szanse na duży rozrost tkanki mięśniowej więc bez obaw o podejrzenia o kulturystykę. Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam pomimo niepodania konkretnych ćwiczeń... Ale zachęcam bo mnie pomogło

  3. #463
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Oj, temat odpowiedni dla mnie
    Mój problem to strasznie chuda klatka i łapy (kilogramy mam na brzuchu i w dół) i moje cyce nie mają się za bardzo na czym trzymać, więc lecą w dół.
    Na razie próbuję je podnieść pompkami, przy okazji może ramiona przestaną przypominać gałęzie dzikiej jabłoni. Słyszałam, że dobrze na klatkę (u babeczek na muminki) robi następujące ćwiczenie z ciężarkami:
    kładziemy się na jakiejś ławeczce na pleckach, coby ruch łapek (wyprostowanych, wyciągniętych na boki) był zza pleców (odrobinę) i machamy łapkami do góry (mają się spotkać na lini prostopadłej do klatki piersiowej).

  4. #464
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    Felicja
    mam pewne wyrzuty sumienia jak muszę wydawać 'bankowe' ale innego wyjścia nie ma nie wiem, może powinnam pomyśleć o jakiejś pracy, ale z drugiej strony gdzie mnie bez wykształcenia zatrudnią i to jeszcze tylko na 4 dni w tygodniu...


    Filipinka
    żeby to chociaż to moje kuszenie jeszcze skuteczne było i R albo B oszalał na moim punkcie... eeeh marzenia...
    na basen póki co nie chodzę bo stroju nie mam, może jutro uda mi się jakiś kupić. a pompek się dopiero uczę więc powolutku, powolutku sprawdzę jaki mają wpływ na zwisy

    patka99
    dziekuję jesteś kochana :* bardzo mi pomogłaś! ciężarki mam na szczęście w domu (0.5kg, 1 kg, 3kg i 5 kg) więc jeszcze dzisiaj poszukam jakiś ćwiczeń. a co do rozgrzewki - zakupiłam sobie dvd aerobic z Carmen Electra i tam na początku jest taka fajna rozgrzewka więc chyba spróbuję

  5. #465
    kajmanek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2008
    Mieszka w
    Kamieniec
    Posty
    110

    Domyślnie

    hej Beciu słoneczko jak Ci dobrze że masz hantelki w domku, ja musze zakupić...
    jak tam cycusie? pracujesz nad nimi?

  6. #466
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    na razie się przymierzam do pracy nad nimi

    właśnie, wie ktoś może jaka rozmiarówka obowiązuje w Triumphie?polska?brytyjska? bo jutro planuję się wybrać

  7. #467
    happysad89r jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    35

    Domyślnie

    ja po zdanej maturze zaczynam serię ćwiczeń z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Właśnie na biust co do reszty preferuje aktywny wypoczynek Poczytałam trochę na ten temat i np masaż raz w tygodniu lodem pomaga ujędrnić biust. Ale to kwestia tego czy komuś takie uczucie zimna nie przeszkadza. Mi nie przeszkadza wiec zaczne. Dodatkowo oczywiście natryski około 5 minut natrysków chłodną i cieplejszą wodą naprzemian i należy skończyć na chlodnym plus odpowiedni stanik i serum z eveline. I jak nie będzie do końca sierpnia żadnych efektów to skocze z mostu Żartuje. Pomijam fakt ze mam na piersiach mało apetycznie wyglądające rozstępy. Pokonam obwisłosć to zajme sie tym drugim. Bo kremów za duzo papraqć w jedno miejsce nie można. I wiecie co. Takich rzeczy powinni uczyć w szkole podstawowej w 4 klasie na tym cholernym wychowaniu do życia w rodzinie. I tak miałyśmy osobno z chłopcami. A tam nic przydatnego nie mówili. A gdybym wiedziala to wszystko wcześniej to a) w 6 klasie pewnie bym nie przytyła od tak 15 kg w rok. SDbałabym od poczatku o swoje piersi bo w 6 klasie nosiłam juz miseczke c. I ogólnie wtedy najłatwiej o problemu z którymi borykamy sie teraz..... I taka zła jestem. Ja poprosze o cofnięcie czasu. Wogóle ja jestem spontaniczną wesołą osobą i nie raz mam takie poczucie ze moje ciało mnie ogranicza. To taka brzydka gruba rozlazła rozlana zarozstępowana pełna celulitu skorupa z której chce sie wydostac. Chciałabym jak moja siostra Długie geste naturalne bląd włosy figura modelki(28cm róznicy miedzy talią a biodrami) wymiary prawie tez jak modelka uśmiech jak z reklamy pasty do zębów... Ja jej nie zazdroszcze dobrze ze jest ładna. Tylko czasami jak mam agresiv to się wkurzam że mamy takie same geny a możemy stworzyć spokojnie pare piękna i bestia. Się rozpisałam ale czułam potrzebe emocjonalną:/ więc wybaczcie

  8. #468
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    ja mam tak samo tylko że nie z siostrą a kuzynką (tą chudzinką co jest ze mną na zdjęciach). I ja jej naprawdę zazdroszczę wszystkiego!!! figury, urody, charakteru, zachowania...

  9. #469
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Triumph ma rozmiary (w Polsce) do E i to w tych największych sklepach (np. w Galeriach Centrum). W Niemczech mają o wiele większą rozmiarówkę

    Ogólnie chcę Was dziewczyny lekko ostudzić w zapałach - marne macie szanse, że znajdziecie w zwykłym sklepie stacjonarnym staniki w rozmiarach innych niż standardowe 75B-C Warszawa, Kraków i inne większe miasta mają to szczęście, że się znajdą jakieś sklepy z większymi wyborami rozmiarów, w mniejszych miastach - na 99% spotkacie się ze starszą panią, która Wam będzie wciskać 80C "bo to prawie to samo co 70E" - także NIE DAJCIE SIĘ! Takie wmawianie przez sprzedawczynie, które mają słaby asortyment robi największą krzywdę biustom i nieuświadomionym co do rozmiaru kobietom.
    Ja sobie pół życia dawałam wciskać Triumphy 80D, powinnam nosić jeszcze w liceum 70FF albo i 65G, bo byłam szczuplejsza. Po prostu - sklepy chcą wcisnąć klientce to co mają na składzie.
    Kupiłybyście buty w rozmiarze 37, mimo że nosicie 39? Jasne że nie, bo się chodzić nie da. A biust to tkanka miękka i cierpliwa, odkształci się tylko i zdeformuje od za małego stanika, trochę pobolą przetarcia od ramiączek i kark.

    Przyznaję się bez bicia - mimo że mieszkam w Krakowie i znam trzy sklepy stacjonarne, które oferują szeroką rozmiarówkę, to kupuję przez internet - jest taniej, szybciej i wygodniej.
    Poza tym mam uraz związany ze sklepami z bielizną, kiedy byłam młodsza to się na mnie patrzyli jak na kosmitkę, że pytam nieśmiało o miseczkę D... mieli kilka babcinych modeli zazwyczaj. Nie wspomnę o tym, że powinnam pytać o FF conajmniej :P
    Czuję się jak niewymiarowa, inny świat, bo nie ma nic dla mnie w takich sklepikach i już. Przywykłam na tyle, że nawet nie patrzę na witryny kuszące gorsecikami i innymi cudami - po prostu WIEM że wejdę i zaproponują mi 80C, bo większych miseczek i mniejszych obwodów nie mają.
    Poza tym nie zapomnę sytuacji sprzed roku - już wiem jaki mam rozmiar, wchodzę do sklepu z bielizną na Rynku w Krakowie. Sklep luksusowy dość, o dziwo! mają kilka brytyjskich staników w rozmiarach AŻ DO F! (ha-ha..., też mi wybór) Znalazłam piękny kostium za bagatela 350zł. Panie skaczą wokół mnie, bo mają tylko DWIE SZTUKI w sklepie tego kostiumu, drogiego jak cholera i chcą go sprzedać - o dziwo, mają mój ówczesny rozmiar, czyli 75E! Wyglądam jak Wenus, już już chcę płacić, panie niemal klękają przede mną, ale... biorę do ręki majtki od tego bikini.
    Majtki rozmiarówki brytyjskiej mają to do siebie, że ichnie M to nasze XXL. Ichnie S to nasze L. Bez kitu. A że mają dwie sztuki kostiumu, to do góry 75E mają brytyjskie majtki L, w które by weszła Oprah Winfrey w apogeum wagowym. Mogłam się w nie zawinąć jak w szalik No to pytam, czy mają wobec tego mniejsze majtki. Panie zamarły, stwierdziły że nie. Schowałam portfel, dziękuję, bla bla bla i wychodzę.
    Panie za mną szepczą jadowicie: że co, takie wielki stanik, a majtkie to już za duże?! Nie wygląda na taką szczupłą.

    To była moja ostatnia wizyta w sklepie z bielizną Wszystko teraz kupuję via internet.
    Chodzi o to że sklepy mają zazwyczaj na tyle kiepskie zaopatrzenie i na tyle niekompetentną obsługę, że nie mam zamiaru się narażać co chwila na ciekawskie spojrzenia, jak się spytam o wycięty stanik w kolorze czerwonym w rozmiarze 70GG. Oczy im wypadają. Dziękuję, postoję

    P.S. Pamiętacie co pisałam o fałdkach koło ramiączek, które się tworzą gdy pierś się nie mieści w miseczce?
    Jeśli ktos ma słabe nerwy to niech nie ogląda [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Kobieta musiała się poddać operacji plastycznej żeby zlikwidować to co sobie wyhodowała od za małego stanika.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  10. #470
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    jak nie znajdę nic tutaj to koleżanka już oferowała że jak będzie w Niemczech to mi kupi nie mam zamiaru się więcej pakować w za małe staniki, ten co sobie ostatnio kupiłam według rozmiarówki co bra-fitter mi pokazał (36FF według brytyjskiej), jest idealny i dostałam szoku bo w końcu nie muszę co 5 min poprawiać stanika nic mi nie wychodzi po bokach, biust ładnie podkreślony a brzuszka aż tak bardzo nie widać

    edit: właśnie na Lobby wyczytałam że we Wrocławiu w NOT można kupić duże rozmiary, więc może tam też się przejadę

Strona 47 z 134 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •