Strona 8 z 33 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 326

Wątek: 22 kg !!! Z Wami dam radę ale potrzebne mi wsparcie!!!

  1. #71
    gunia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18

    Domyślnie

    Adzik nie ma co przesadzać - na małe przyjemności raz na jakiś czas można sobie pozowolić przecież jak zjesz batonika to nie przybędzie ci odrazu 5 kg a pozatym widze że sporo ćwiczyć wiesz kalarie się spalają. Nie popadajmy w paranoje przeciez w miare normalnie trzeba żyć

  2. #72
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Kasienko ładny jadłospis a kakao rpzed snem rozumiem bo ja zawszeeeee pije mleko przed snem inaczje nie zasne ... a moze nie ze nie zasne ale nie lubie bez mleka hihihih:P:P:P:P

    milego dnia kotus

  3. #73
    ania199 Guest

    Domyślnie

    A ja się wczoraj rzuciłam i zjadłam cała paczkę pierników

    Nie mogłam się powstrzymać

  4. #74
    Awatar kasia83
    kasia83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2008
    Posty
    7

    Domyślnie

    Wstajemy kochane, wstajemy!!! Słonko świeci, ptaszki śpiewają !!! WIOSNA IDZIE !!!

    Oczywiście asg25 juz mnie wyprzedziła - to dopiero ranny ptaszek (w sumie to tak jak ja-tylko dzidzia pochlania mnustwo czasu i nie jestem wstanie włączyć kompa).
    a tak wogóle to to moje kakao to było tak z potrzeby zjedzenia czegoś, a ze nie chciałam nic przed snem pałaszować to coś wypić, a i tak obaliłam tylko pół kubka a reszta została.
    A ja dietkowo sie trzymam, tylko gorzej z tymi ćwiczeniami> Spacerki oczywiście zaliczam, sprzątanie mieszkanka, bieganie koło córci, trochę pranie i kilka skłonów lub podnoszenie nóżek. Wiem że mogłabym znaleźć więcej czasu i nie ma tłumaczenia, ale usprawiedliwia mnie to, że chwilach wolnego chce wpadać do was dziewczynki moje kochane. Czasami w ciagu dnia coś za mną chodzi, jakis cukiereczek lub inna "niedobra" słodycz i wtedy wpadam na minutkę i widze wasze sukcesy i nie jem > tylko sie grzecznie trzymam.

    Za mna dzisiaj juz
    ŚNIADANKO:
    2 skibeczki chleba razowego wieloziarnistego
    2 plastry białego sera
    kawka zbożowa z mleczkiem

    Na resztę jeszcze nie mam pomysłu, a na obiad to chyba zrobie jakąś zupkę warzywną bez zaciągania śmietaną, ciekawe jak będzie mi smakować. Bądę sie pewnie wieczorkiem
    spowiadać. Tymczasem buziaki.

  5. #75
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja juz Kasia tez na nogach jestem i bedzie naturalnie spacerek moje sniadanko bylo bardzo kalorycze ale ja musze zjesc duze sniadanie bo pozniej nie czuje tak bardzo glodu milego dnia

  6. #76
    Maxima jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ło o jaki tu ruch :P
    kasia fajne masz pomysly z tym jedzonkiem, ja to jednak jestem ograniczona ;P nie umiem sobie nic do zarełka wymyslic dobrego bo nie mam czasu a poza tym mi sie robic nie chce, wolalabym nic nie jesc niz robic :P

  7. #77
    Milady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Kasiu
    Widze, ze Ci swietnie idzie, pysznie jesz. Co do cwiczen to sie nie przejmuj, na ogol jest tak ze jak sie widzi pierwsze efekty na wadze to chce sie wszystko przyspieszyc i dostaje sie powera do cwiczonek Ja np bez cwiczen uwazam dzien za stracony, juz mi w krew weszlo.
    Moj dzis stwierdzil, ze mi piersi zmalaly i ze on mnie nie chce z mniejszymi hehe
    Buzi

  8. #78
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    Witaj Kasiu

    Widzę, że dietkowanie idzie Ci bardzo dobrze tzn., że dietka zaczyna Ci wchodzić w krew, mi już też weszła
    A tymi ćwiczeniami się nie przejmuj, jak zacznie się robić cieplej to będziesz wychodziła z córeczka na spacerki.
    Ja pod tym względem też jestem leciuch Jak mam sama pójść wykonać jakieś ćwiczonka, to zawsze znajdę sobie 1500 innych zajęć Mam nadzieję, że się bardziej zmobilizuje jak zrobi się ciepło... Teraz pozostaje mi tylko mój areobik i chodzenie piechotą, zamiast jazdy miejskimi

    Miłego dnia

  9. #79
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Kasiu, jak zupka?
    P{rzyzwyczaisz się do takich bez zaciągania. Ja już nawet powoli przestaję lubić zaciagane i niechętnie jadam u mamy.

  10. #80
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Kasiu Kasiu... powolutku i na ćwiczenia sie wmkoncu znajdzie czas a co hihihih

    w ogole czytajac Twoj post troche zdziwily mnie niektore slowa ale to chyba dlaTwojego rewgionu jakies charakterystyczne "zaciagania" i "skibeczki" hehehe fajne określenia...:P

    a ile córcia ma??

Strona 8 z 33 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •