witam
Widze ze chyba ten post zostal calkowicie zapomniany wiec wracam zeby sie przypomnial :] Nie moglem ostatnio pisac bo studia sie zaczely a nie mam kompa w akademiq, ale wrocilem na weekend i postanowilem cos napisac :] jestem dalej na diecie jakos to sobie idzie, dzis sobie popedalowalem troszke, od przyszlego tygodnia zaczynam chodzic na silownie w akademiku . Szczerze prawde powiedziawszy to troche mi sie brzydnie ta dieta, ale jakos sie narazie nie poddaja i pcham do przodu do mojego docelowego efektu brakuje mi juz tylko ok 15 kg i jestem z siebie niesamowicie dumny !!! Ludzie zauwazyli ze schudlem i nawet nie macie pojecia jakie to mile uczucie jak tak ktos powie, ale Ty schudles !!! Spadaja ze mnie wszystkie spodnie, do wszystkich musze pasek nosic, a i chyba niedlugo bede musial pasek wymienic bo zapinam sie juz na ostatnia dziurke )) To tyle z chwalenia sie )))) jak mi sie zachce pomierzyc i powazyc to wam napisze jak to wyglada ale pewnie jest mniej niz jak o tym pisalem ostatnim razem :P